W Jastrzębiu górnicy protestują pod szpitalem

Od kilkunastu dni pod siedzibą Jastrzębskiej Spółki Węglowej protestują górnicy, wczoraj dołączyli do nich również ich rodziny. Naprzeciwko siedziby spółki znajduje się Wojewódzki Szpital Specjalistyczny Nr 2 w Jastrzębiu-Zdroju. Czy pacjenci mogą swobodnie dostać się do placówki? Zapytaliśmy o to rzeczniczkę szpitala Alicję Brocką.

Jastrzębie-Zdrój, Elektrociepłownia Zofiówka
Foto: Mariusz Tomczak

Czy pikiety i demonstracje pod siedzibą Jastrzębskiej Spółki Węglowej utrudniają życie pacjentom?

Z pewnością tak, bo – bez względu na to, czy pacjenci znajdują się w stanie ciężki, czy też lekkim – potrzebują ciszy i spokoju. Niemniej jednak nie skarżą się i wszyscy liczmy, że ta sytuacja niebawem się zakończy. Mimo protestów pod siedzibą JSW pacjenci mogą swobodnie dostać się do szpitala.

Czy do jastrzębskiego szpitala trafiły osoby ranne w starciach z policją?

3 lutego udzielono pomocy 17 osobom poszkodowanym, z tym że tylko jedna z nich pozostała na oddziale. Wszystkie pozostałe osoby otrzymały pomoc medyczną na Izbie Przyjęć i Oddziale Okulistyki i wyszły do domu. Natomiast 9 lutego pomocy medycznej udzielono 31 osobom, ale żadna z nich nie trafiła na stałe do placówki – po otrzymaniu pierwszej pomocy wszyscy wyszli ze szpitala.