19 marca 2024

Wystawienie druku ZUS ZLA: kto za to zapłaci?

W nawiązaniu do apelu Naczelnej Rady Lekarskiej z dnia 13 lutego br. do Ministra Pracy i Polityki Społecznej w sprawie wprowadzenia odpłatności za wydawanie zaświadczeń lekarskich o czasowej niezdolności do pracy z powodu choroby, pobytu w stacjonarnym zakładzie opieki zdrowotnej lub konieczności osobistego sprawowania przez ubezpieczonego opieki nad chorym członkiem rodziny, podsekretarz stanu w MPiPS Marek Bucior stwierdził, iż postulat ten jest bezzasadny.

Foto: Marta Jakubiak

Prezes Naczelnej Rady Lekarskiej Maciej Hamankiewicz wyraził w odpowiedzi głębokie zdziwienie, iż według wiceministra wystawienie przez lekarza druku ZUS ZLA nie stanowi żadnej czynności ani świadczenia, za które lekarzowi należałoby się wynagrodzenie oraz poinformował, że na lekarzy i lekarzy dentystów w ostatnich latach nakłada się coraz więcej różnego rodzaju obowiązków o charakterze niemedycznym, a urzędniczo-administracyjnym, sugerując, iż są to czynności związane z udzielanymi świadczeniami zdrowotnymi.

„Odnosząc się do stwierdzenia, iż w cenach świadczeń zdrowotnych finansowanych ze środków publicznych uwzględnione jest wynagrodzenie za wystawienie zainteresowanemu zaświadczenia lekarskiego pragnę wyjaśnić, że tak nie jest” – czytamy w piśmie prezesa NRL.

„Świadczenie zdrowotne jest wycenione tak samo niezależnie od tego, czy pacjentowi wystawiane jest zaświadczenie o niezdolności pracy czy też nie. Wskazanie, iż lekarze otrzymują od Zakładu Ubezpieczeń Zdrowotnych druki ZUS ZLA za darmo nie oznacza bynajmniej, iż praca związana z ich prawidłowym wypełnieniem – czyli także oceną stanu zdrowia zainteresowanego pod kątem zdolności do pracy, powinna być pracą nieodpłatną” – napisał Maciej Hamankiewicz.

Czego dotyczył Apel Nr 1/15/VII Naczelnej Rady Lekarskiej z dnia 13 lutego 2015 r. do Ministra Pracy i Polityki Społecznej (zobacz więcej)?

W jego ocenie niedopuszczalna jest sytuacja, w której na lekarzy i lekarzy dentystów państwo i jego instytucje nakładają kolejne obowiązki niezwiązane bezpośrednio z leczeniem chorych, bez zapewnienia w zamian stosownego wynagrodzenia. Nie powinno mieć miejsca także i to, że ocena stanu zdrowia pod kątem zdolności do pracy i wystawienie na rzecz instytucji ubezpieczenia społecznego zaświadczenia, ma się odbywać w ramach – jak to ujął – „charytatywnej działalności lekarzy i lekarzy dentystów”.

„Pragnę jednocześnie podkreślić, że kierowana do Ministra Pracy i Polityki Społecznej propozycja legislacyjna nie wskazywała wysokości wynagrodzenia, jakie powinien otrzymywać lekarz lub lekarz dentysta za wystawienie druku ZUS ZLA. Wysokość wynagrodzenia w świetle projektu miała być określona przez ministra w rozporządzeniu i odpowiadać nakładowi pracy niezbędnemu do wystawienia zaświadczenia” – przypomniał prezes NRL.

To dlatego Maciej Hamankiewicz zwrócił się o ponowne przeanalizowanie projektu, bowiem „lekarze i lekarze dentyści mają pełne prawo oczekiwać wynagrodzenia za wykonywane na zlecenie instytucji publicznych czynności związane z udzielaniem świadczeń zdrowotnych”.