20 kwietnia 2024

Jak lekarz ma rozpoznać, czy dziecko jest bite

Ważną rolę w przeciwdziałaniu zjawisku przemocy domowej mogą odegrać nie tylko lekarze i lekarze dentyści, ale również inni przedstawiciele ochrony zdrowia (np. pielęgniarki, położne, ratownicy medyczni). Komentarz prof. Doroty Olczak-Kowalczyk, konsultanta krajowego ds. stomatologii dziecięcej.

Prof. Dorota Olczak-Kowalczyk

– Żaden człowiek, zwłaszcza lekarz, nie powinien zlekceważyć objawów przemocy widocznych u dziecka. Należy podkreślić, że zgodnie z definicją Światowej Organizacji Zdrowia przemoc to każde zamierzone lub niezamierzone działanie osoby dorosłej, społeczności lub państwa wpływające negatywnie na zdrowie, rozwój fizyczny i psychospołeczny dziecka.

Krzywdzenie dziecka to nie tylko przemoc fizyczna, ale także krzywdzenie psychiczne, seksualne i zaniedbywanie jego potrzeb. Niestety najczęściej dzieci są krzywdzone przez dorosłych z ich najbliższego otoczenia, rzadziej przez rówieśników, i często ukrywają ten fakt, np. z poczucia lojalności, obawy przed zabraniem z domu, czy poczucia winy.

Niekiedy są przekonane, że to, co je spotyka, spotka także inne dzieci. Dlatego ważna jest wnikliwa obserwacja dziecka, a także konsultacja z innym dorosłym. Objawy przemocy widoczne w jamie ustnej często są niespecyficzne, np. złamania zębów, zasinienia, ugryzienia, wybroczyny, oparzenia na błonie śluzowej lub wargach.

Mogą powstać także na skutek zdarzeń przypadkowych. Objawami, które wskazują na krzywdzenie są liczne urazy po upadku, siniaki w różnym stadium gojenia (o różnym zabarwieniu), a także powtarzające się podobne urazy. Dodatkowo rozpoznanie utrudnia fakt, że lekarz dentysta nie zawsze ma możliwość ponownego spotkania z pacjentem.

W przypadku podejrzenia stosowania przemocy może jednak skontaktować się np. z lekarzem pierwszego kontaktu sprawującym opiekę ogólnomedyczną nad dzieckiem i przekazać mu tę informację. Z pewnością kontakt ułatwi książeczka zdrowia dziecka, która zostanie wprowadzona w najbliższym czasie.

Źródło: „Gazeta Lekarska” nr 10/2015