19 kwietnia 2024

Książeczka Zdrowia Dziecka będzie ważniejsza?

Rzecznik Praw Dziecka po raz kolejny namawia Ministerstwo Zdrowia, aby ustanowić obowiązek dokumentowania świadczeń realizowanych wobec dzieci w formie Książeczki Zdrowia Dziecka. Zdaniem Marka Michalaka, miałaby ona stać się czymś w rodzaju dokumentacji medycznej.

Marek Michalak, Rzecznik Praw Dziecka. Foto: Jola Lipka

Książeczka zawierałaby  obowiązkowe elementy, które opisywałyby ich stan zdrowia i podejmowane działania z zakresu profilaktyki. Aby  zmiany weszły w życie, konieczna byłaby nowelizacja rozporządzenia ministra zdrowia z 21 grudnia 2010 roku w sprawie rodzajów i zakresu dokumentacji medycznej oraz sposobu jej przetwarzania.

– Określenie Książeczki Zdrowia Dziecka jako rodzaju dokumentacji medycznej, sporządzanej w związku z udzielaniem świadczeń opieki zdrowotnej dzieciom, przyczyni się do utrwalania danych o czynnościach medycznych realizowanych w stosunku do dzieci na terenie całego kraju – czytamy w piśmie Marka Michalaka skierowanym do resortu zdrowia.

Obecnie takie książeczki są zwyczajowo wydawane przez szpitale, w których doszło do urodzenia. Nie jest to jednak dokument prawnie obowiązujący i lekarz nie ma obowiązku jego wypełniania.

ls