23 kwietnia 2024

W Kielcach botoksem leczą pęcherz moczowy

Lekarze z Kliniki Położnictwa i Ginekologii Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kielcach będą wykorzystywać toksynę botulinową do leczenia nadreaktywności pęcherza moczowego i mogącego wynikać z tego nietrzymania moczu. To wstydliwy problem, który dotyka wielu osób.

Mariusz Malmur, położnik i ginekolog, tłumaczy, że leczenie nietrzymania moczu, z zastosowaniem toksyny botulinowej (botoksu) to nowa, mało inwazyjna metoda, polegająca na wprowadzeniu leku bezpośrednio do pęcherza moczowego. Zabieg odbywa się w znieczuleniu miejscowym i wiąże się z jednodniowym pobytem chorej w szpitalu.

Z tej metody leczenia, w Klinice Położnictwa i Ginekologii Szpitala Zespolonego w Kielcach, będą mogły korzystać jedynie określone kobiety – głównie te, które nie reagują, bądź nie mogą stosować (ze względu na skutki uboczne) leczenia farmakologicznego, a także pacjentki neurochirurgiczne, neurologiczne czy po urazach rdzenia kręgowego.

Dotychczas ich leczenie było trudne, albo niemożliwe, natomiast możliwość wstrzykiwania toksyny botulinowej jest dla nich nową alternatywą.

W Szpitalu Zespolonym w Kielcach, u pacjentek z nietrzymaniem moczu i zaburzeniami statyki narządu płciowego, przeprowadzane jest również pełne spektrum zabiegów, wykonywanych w tego typu schorzeniach. Stosowana jest ponadto terapia zachowawcza, polegająca na dopasowywaniu określonych typów implantów.

Mariusz Malmur zwraca uwagę, że problem nietrzymania moczu i pęcherza nadreaktywnego dotyczy aż 16 procent populacji na świecie. Dotyka, w równym stopniu, zarówno kobiet, jak i mężczyzn. Natomiast w wieku okołomenopauzalnym cierpi z tego powodu aż 30-40 procent kobiet.

Nieleczone nietrzymanie moczu, ze względu na niezwykle intymny, wstydliwy charakter schorzenia, może doprowadzić do wielu problemów natury psychicznej, depresji, a nawet wycofania się osoby z życia publicznego czy towarzyskiego.