18 kwietnia 2024

Jak palenie papierosów zabija Wieliczkę

Co roku raka płuca diagnozuje się u ok. 21 tys. osób. Tyle samo Polaków z tego powodu umiera. Głównym sprawcą tych statystyk jest palenie papierosów. Niezaprzeczalnie przyczynia się ono do powstawania raka płuca, który zabija każdego roku miasto wielkości Działdowa, Wieliczki czy Hajnówki.

Kopalnia soli w Wieliczce

Kopalnia soli w Wieliczce
Foto: pixabay.com

Już w latach 70-tych potwierdzono, iż palenie papierosów jest niezwykle szkodliwe i wpływa bezpośrednio na powstawanie licznych nowotworów, chorób kardiologicznych i wielu innych schorzeń. Pomimo tego, w przestrzeni publicznej, w publikowanych sesjach zdjęciowych w prasie, projektach artystycznych, czy w filmach można wciąż zobaczyć osoby z tlącym się papierosem w dłoni, w roli atrakcyjnego atrybutu.

– Zaprzestanie palenia jest dla wielu osób bardzo trudne, dlatego też zachęcamy, aby go nie rozpoczynać. Dla większości osób uzależnionych od tytoniu, okres pierwszego eksperymentowania z papierosami to około 13 rok życia. Młodzi ludzie w tym wieku są bardzo podatni na prezentowane w mediach wzorce, dlatego też ponawiamy nasz apel do wszelkich twórców i wydawców, aby nie promowali tytoniu i papierosów w żaden sposób – apeluje prof. Tadeusz Orłowski, szef Kliniki Chirurgii Instytutu Gruźlicy i Chorób Płuc w Warszawie.

– Klika lat temu wystosowaliśmy już podobny apel, jednak nie spotkał się z dużym odzewem. Wierzymy, że nowe pokolenie twórców ma wyższą świadomość zdrowotną oraz poczucie odpowiedzialności za swoją twórczość. Nie chcemy ingerować w ich pracę, zachęcamy jedynie do podejmowania intelektualnego trudu i szukania innych, czasem bardziej wymagających rozwiązań – dodaje prof. Orłowski.

Popularyzacja papierosów nawet w sposób podprogowy i niebezpośredni, nie tylko zachęca do sięgnięcia po papierosa, ale również przyczynia się do obniżenia efektów kampanii profilaktycznych, mających na celu zredukowanie liczby palących w społeczeństwie.

– Obserwując dyskusje nastolatków na forach internetowych wielokrotnie czytamy, że palenie jest „fajne”. Musimy zadbać o to, aby takim być przestało. Gdyby nie aspekt kulturowy i marketingowy, który wypromował papierosy, nikt po pierwszej próbie zapalenia nie powiedziałby, że jest to coś fajnego. To presja otoczenia, moda i źle pojęte wzorce spawają, że młodzi ludzie świadomie i dobrowolnie się trują – podkreśla Anna Żyłowska, prezes Stowarzyszenia Walki z Rakiem Płuca w Szczecinie.

Warto przypomnieć, iż dym tytoniowy składa się z ponad 4 tys. szkodliwych związków chemicznych, w tym z 40 substancji, których rakotwórcze działanie nie ogranicza się jedynie do osób palących, ale dotyczy także grupy „biernych palaczy”. Większość z ok. 9 milionów osób palących zaczęło nałogowo palić papierosy pomiędzy 18. a 24. rokiem życia.

95% osób chorujących na raka płuca to osoby palące. Chociaż wiedza ta jest powszechna, do nałogu przyznaje się aż 9 milionów Polaków. Dane wskazują na wyraźną tendencję wzrostową zachorowalności i umieralności u kobiet w ciągu ostatnich dwudziestu lat. Pomimo że na raka piersi zachoruje trzy razy więcej kobiet niż na raka płuca, to jednak rak płuca zbiera zdecydowanie większe żniwo wśród pacjentek. Eksperci podkreślają, że jedyną skuteczną metodą zmiany sytuacji jest ograniczenie palenia.


Dzień bez papierosa to zainicjowane przez Światową Organizację Zdrowia święto obchodzone 31 maja.