29 marca 2024

Polska pionierska metoda usuwania tętniaków

Radiolog Marcin Miś i neurochirurg Maciej Miś z Pracowni Radiologii Zabiegowej Zakładu Radiologii Ogólnej, Zabiegowej i Neuroradiologii Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu jako pierwsi na świecie opracowali metodę leczenia skomplikowanego tętniaka usytuowanego w miejscu podziału tętnicy środkowej mózgu.

DSC00356

Foto: Janusz Wierzbowski, Uniwersytet Medyczny we Wrocławiu

Operacja polegała na wykonaniu wewnątrznaczyniowej embolizacji skomplikowanego workowatego tętniaka miejsca podziału tętnicy środkowej mózgu, z którego kopuły odchodziły trzy tętnice zaopatrujące lewą półkulę mózgu, w tym jedna wyrastająca z samego środka worka tętniaka. Pacjentem był 34-latek, który nie znalazł pomocy w innych ośrodkach neuroradiologii zabiegowej i neurochirurgicznej ze względu na złożoną morfologię tętniaka. Znane dotąd techniki były niewystarczające, a ryzyko wystąpienia udaru niedokrwiennego zbyt duże, by specjaliści zechcieli podjąć się leczenia.

– Zabieg dotyczył rekonstrukcji przebiegu trzech naczyń, które wychodziły bezpośrednio z kopuły tętniaka, co zdarza się wyjątkowo rzadko. Jego innowacyjność wynika z tego, że udało nam się zabezpieczyć wszystkie wspomniane naczynia. Żeby wykonać ten zabieg, nieco zmodyfikowaliśmy implanty, które były dostępne do tej pory i użyliśmy kilku technik. Metoda jest mało inwazyjna i nie wymaga otwierania czaszki. Wprowadzaliśmy aparaturę przez tętnicę udową, po wykonaniu niewielkiego, trzymilimetrowego nacięcia w pachwinie – wyjaśnia Marcin Miś.

– Podjęliśmy się tego wyzwania, choć nie byliśmy w stanie przewidzieć efektów. Nigdy wcześniej nie spotkaliśmy się z opisem takiego przypadku operowanego opracowaną przez nas techniką. Pacjent był świadom ryzyka, ale podjął się go – dodaje z kolei Maciej Miś.

Jak wspominają lekarze, zabieg był bardzo skomplikowany i niewielu wierzyło w jego powodzenie. Dziś jednak, po kilkunastu miesiącach od operacji wiadomo już, że wszystkie naczynia pozostały drożne, a pacjent czuje się świetnie. Zarówno sam zabieg, jak i jego początkowe i długoterminowe efekty dla pacjenta doktorzy Maciej Miś i Marcin Miś zademonstrowali już na licznych konferencjach naukowych w Polsce oraz za granicą. Lekarze, którzy zapoznali się z ich dokonaniem, już określają tę metodę mianem „Teddy Bear Technique” w nawiązaniu do nazwiska jej wynalazców. Została ona opisana w kwietniu w czasopiśmie „Interventional Neuroradiology”.

Bracia Maciej i Marcin Miś od kilku lat wspólnie wykonują operacje z zakresu neuroradiologii zabiegowej. Jako pierwsi i jedyni w Polsce oraz jedni z pierwszych na świecie przeprowadzili w kwietniu 2014 roku i dalej skutecznie leczą szerokopodstawne tętniaki tętnic mózgowych przy użyciu Systemu Przerwania Przepływu „WEB”, co stanowi w niektórych przypadkach jedyną możliwą metodę leczenia szczególnych tętniaków wewnątrzczaszkowych bez otwarcia czaszki.

Źródło: Uniwersytet Medyczny we Wrocławiu