29 marca 2024

Apel do ministra zdrowia o dobre prawo

Wadliwa legislacja jest poprawiana za pomocą urzędowych komunikatów – w taki sposób prezes Naczelnej Rady Lekarskiej Maciej Hamankiewicz komentuje sytuację narosłą wokół rozporządzenia ministra zdrowia z dnia 11 czerwca w sprawie wzorów deklaracji wyboru świadczeniodawcy, lekarza, pielęgniarki i położnej podstawowej opieki zdrowotnej (Dz. U. z 2014 r., poz.779).

Foto: Marta Jakubiak

Przypomnijmy, że już dwa dni po wejściu w życie ministerialnego rozporządzenia, na stronach internetowych Narodowego Funduszu Zdrowia ukazała się instrukcja dotycząca prawidłowego sposobu wypełnienia deklaracji (zobacz więcej).

Zgodnie z tym dokumentem, w obowiązujących od 15 czerwca wzorach deklaracji wyboru świadczeniodawcy, lekarza, pielęgniarki i położnej podstawowej opieki zdrowotnej – w przypadku gdy dotyczy ona dzieci do ukończenia 3. miesiąca życia, które nie posiadają numeru PESEL – wpisuje się numer PESEL rodzica, opiekuna prawnego lub opiekuna faktycznego do czasu uzyskania przez dziecko własnego numeru PESEL.

Czerwcowa instrukcja NFZ nie rozwiała wszystkich wątpliwości zgłaszanych przez wielu lekarzy (zobacz więcej). Mimo upływu czasu problem nie został rozwiązany, dlatego prezes NRL postanowił o nim przypomnieć w piśmie do ministra zdrowia Bartosza Arłukowicza.

„Analiza przepisów ww. rozporządzenia Ministra Zdrowia oraz przepisu art. 56 ust. 2 ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych prowadzi do wniosku, że instrukcja NFZ (firmowana również przez Ministerstwo Zdrowia) jest niezgodna z tymi przepisami, ponieważ zgodnie z nimi w deklaracji wyboru świadczeniodawcy powinien znaleźć się numer PESEL świadczeniobiorcy, o ile jest nadany” – napisał Maciej Hamankiewicz.

W ocenie prezesa NRL – zostawiając na boku kwestię zasadności rozwiązania rekomendowanego w instrukcji NFZ – trzeba podkreślić, że „prawidłową formą modyfikacji przepisów prawa jest ich nowelizacja, nie zaś wydawanie instrukcji i komunikatów przez organy administracji”. Odmienne postępowanie, zdaniem Macieja Hamankiewicza, stoi w sprzeczności z „konstytucyjną zasadą demokratycznego państwa prawa”.