18 kwietnia 2024

Analiza wydatków na radioterapię w Polsce

Spośród chorych na nowotwory, którzy przeżyli co najmniej 5 lat, u około 40% wyleczenie uzyskuje się w wyniku zastosowania radioterapii. Metoda ta jest więc jedną z głównych metod onkologicznego leczenia, a jej właściwe wykorzystanie w skali kraju ma zasadniczy wpływ na uzyskiwane wyniki.

Foto: Mariusz Tomczak

Raport pt. „Finansowanie świadczeń z zakresu radioterapii w latach 2011-2013”, przygotowany przez Uczelnię Łazarskiego na zlecenie Polskiego Towarzystwa Onkologicznego, stanowi analizę finansowania ze środków publicznych radioterapii w Polsce, z uwzględnieniem dostępu do tej metody w poszczególnych województwach. Zawiera on dodatkowo wnioski i zalecenia dotyczące zmian w organizacji i finansowaniu tej grupy świadczeń.

Wzrost o 11%

W opracowaniu Uczelni Łazarskiego przedstawiono wydatki Narodowego Funduszu Zdrowia na leczenie onkologiczne w zakresie radioterapii, z podziałem na takie świadczenia jak: teleradioterapia, brachyterapia, teleradioterapia stereotaktyczna i terapia protonowa. W latach 2011-2013 wysokość świadczeń realizowanych przez płatnika publicznego wzrosła o 11% (z 671 mln do 768 mln zł_. Umowy z NFZ realizuje obecnie 31 polskich ośrodków rozmieszczonych we wszystkich województwach.

Wydatki NFZ

Najwięcej jest ich w województwach: śląskim (5 placówek), małopolskim (4) oraz mazowieckim (3). W 2013 r. umowy o największej wartości zawarto w dwóch województwach: śląskim (ponad 131 mln zł) oraz mazowieckim (ponad 120 mln zł). Placówki w województwie lubuskim (11,3 mln zł) i opolskim (10,3 mln zł) miały umowy o najniższej wartości. Największe kontrakty w 2013 r. miały: Centrum Onkologii – Instytut im. Marii Skłodowskiej-Curie w Warszawie (92 mln zł), Centrum Onkologii – Instytut im. Marii Skłodowskiej-Curie, Oddział w Gliwicach (88 mln zł) oraz Dolnośląskie Centrum Onkologii we Wrocławiu (58 mln zł), co stanowiło łącznie ponad 30% wszystkich środków.

Największe kontrakty w stolicy i Gliwicach

Ogółem w 2012 r. świadczenia w zakresie radioterapii otrzymało 69625 chorych. Najwięcej chorych leczono w województwie śląskim (13413), mazowieckim (11226), wielkopolskim (6857), małopolskim (4674) oraz dolnośląskim (4658). Najmniej chorych poddano radioterapii w województwach podlaskim (1636), lubuskim (1065) oraz opolskim (1019).

Liczba akceleratorów

Jak wygląda dostęp do radioterapii w kontekście zaleceń międzynarodowych? W dniu 31 grudnia 2013 r. w Polsce zainstalowanych było 137 akceleratorów liniowych, co oznacza, że średnio 1 aparat przypadał na 321 154 osoby, przy aktualnym standardzie europejskim wynoszącym 1 aparat na 250 tys. osób. Ten poziom został już osiągnięty w woj. warmińsko-mazurskim oraz zachodniopomorskim, gdzie na jeden akcelerator przypada nieco ponad 240 tys. mieszkańców. Najgorsza jest sytuacja w województwach podkarpackim i łódzkim, gdzie na jeden aparat przypada ponad 420 tys. osób.

Wskaźnik właściwego wykorzystania radioterapii

Ważnym wskaźnikiem właściwego stosowania tej metody leczenia jest udział chorych otrzymujących teleradioterapię w stosunku do liczby zarejestrowanych nowotworów. Międzynarodowe zalecenia wynoszą 52% dla nowych zachorowań i 65% przy uwzględnieniu ponownego leczenia. Porównanie danych z raportu i liczby zachorowań zarejestrowanych przez Krajowy Rejestr Nowotworów sytuuje ten wskaźnik w Polsce na poziomie około 37%. Przy prawdopodobnym niedoszacowaniu danych dotyczących zachorowań można przypuszczać, że nawet 30 tys. chorych kwalifikujących się do napromieniania wiązką zewnętrzną nie otrzymuje tej formy leczenia.

Czas oczekiwania

Jednym z najważniejszych elementów leczenia nowotworów jest czas oczekiwania na świadczenie. Standardy stosowane w Wielkiej Brytanii (najbardziej zbliżony do polskiego system organizacji ochrony zdrowia) zakładają czas oczekiwania na rozpoczęcie radykalnej radioterapii, paliatywnej radioterapii i radioterapii w nagłych przypadkach wynoszący odpowiednio 31 dni, 14 dni i 48 godzin.

W Łodzi długie kolejki

Najdłuższy sprawozdany czas oczekiwania stwierdzono w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym im. M. Kopernika w Łodzi (95 dni), Oddziale Radioterapii I w Centrum Onkologii w Bydgoszczy (88 dni) oraz w Oddziale Radioterapii Onkologicznej Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej (76 dni). Spośród 33 analizowanych ośrodków tylko w 7 nie było kolejek chorych oczekujących na radioterapię, 5 miało czas oczekiwania dłuższy niż 50 dni, a 10 dłuższy lub równy 25 dniom.

Dostępność geograficzna

Międzynarodowe zalecenia zakładają, że dojazd pacjenta do miejsca leczenia nie powinien przekraczać 60 minut. Tymczasem jedną z cech polskiego systemu jest koncentracja radioterapii w dużych ośrodkach onkologicznych. Powoduje to utrudniony dostęp do terapii i niepotrzebną („geograficzną”) hospitalizację, której koszty w 2012 r. wyniosły 231 mln (bez uwzględnienia kosztów hospitalizacji do radioterapii na oddziałach onkologii klinicznej i w innych oddziałach szpitalnych). Ostrożnie szacuje się, że ok. 30% hospitalizacji przebiega z innych powodów niż medyczne.

Najważniejsze zalecenia są następujące:

  1. Sformułowanie precyzyjnych definicji produktów rozliczeniowych w zakresie radioterapii wraz z ich adekwatną wyceną punktową, opartą na całościowej analizie rachunku kosztów.
  2. Opracowanie katalogu rozpoznań klinicznych według klasyfikacji ICD 10 dla poszczególnych produktów rozliczeniowych w radioterapii, dla których możliwe jest stosowanie procedur z zakresu radioterapii.
  3. Zdefiniowanie i zmiana wyceny świadczeń towarzyszących, w szczególności hospitalizacji (ograniczenie wskazań i obniżka wyceny w przypadku hospitalizacji z powodów „geograficznych”) oraz trybu ambulatoryjnego (wprowadzenie wyceny promującej leczenie ambulatoryjne).
  4. Opracowanie „mapy potrzeb zdrowotnych w zakresie radioterapii”, ze szczególnym uwzględnieniem województw z ograniczoną dostępnością do świadczeń, przy uwzględnieniu zróżnicowania w zakresie wskaźników epidemiologicznych w poszczególnych regionach.