25 kwietnia 2024

Leki dla seniorów 75+ okiem prawnika

Uprawnienie do bezpłatnych leków dla seniorów zostało wprowadzone nowelizacją ustawy z 27 sierpnia 2004 r. o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych (Dz.U. 2016, poz. 652) oraz w oparciu o wydane na jej podstawie odpowiednie przepisy wykonawcze.

Foto: pixabay.com / CC0

Zgłoszony już wiele miesięcy temu projekt przyznaje, z dniem 1 września 2016 r., pacjentom, którzy spełniają określone wymogi, prawo do uzyskania bezpłatnych leków.

Uprawnienie to zostało jednak pośrednio ograniczone określeniem podmiotu, który ma uprawnienie do wystawienia stosownej recepty. Dodatkowo, świadczeniobiorcom po ukończeniu 75. roku życia przysługuje bezpłatne zaopatrzenie w leki, środki spożywcze specjalnego przeznaczenia żywieniowego oraz wyroby medyczne, określonym w odrębnym wykazie, nazywanym powszechnie listą „S”.

Podstawowe zasady ordynowania bezpłatnych leków dla seniorów 75+ wskazują ponadto na wprowadzenie dwóch warunków o charakterze podmiotowym.

Po pierwsze, senior musi posiadać status świadczeniobiorcy. W konsekwencji, omawiane uprawnienie nie będzie przysługiwało osobom przebywającym za granicą, które mają wprawdzie prawo do określonego rodzaju świadczeń, ale na podstawie przepisów o koordynacji w oparciu o kartę EKUZ.

Po drugie, senior musi mieć ukończony 75. Rok życia, przy czym decyduje data urodzenia, a nie sam rok kalendarzowy. Lekarz, który wystawia receptę, powinien zatem znać numer PESEL takiej osoby, a w przypadku jej braku wpisać dane z dokumentu potwierdzającego tożsamość.

Aby recepta mogła być opatrzona kodem „S”, nie tylko powinna być wydana na rzecz uprawnionej osoby, ale też (a może nawet przede wszystkim) przez uprawnionego lekarza.

Nie wystarczy w tym zakresie ani prawo wykonywania zawodu, ani nawet status lekarza ubezpieczenia zdrowotnego. Uprawnienie do wydawania recept seniorom 75+ przyznano trzem kategoriom podmiotów:

  • lekarzowi podstawowej opieki zdrowotnej,
  • pielęgniarce podstawowej opieki zdrowotnej, lekarzowi posiadającemu prawo wykonywania zawodu, który jednak zaprzestał jego wykonywania i wystawił receptę dla siebie (pro auctore) lub określonego członka swojej rodziny (pro familia).

W tym ostatnim przypadku chodzi o małżonka, wstępnych, zstępnych w linii prostej oraz rodzeństwo. Powołane podmioty muszą być świadczeniodawcami POZ, czyli w praktyce mają zawartą umowę o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych lub też wykonują zawód u takiego świadczeniodawcy POZ.

Warto w tym miejscu przypomnieć, że lekarzem POZ może być osoba, która posiada określonego rodzaju uprawnienia formalne, potwierdzone odpowiednimi dokumentami.

Mianowicie: posiada tytuł specjalisty w dziedzinie medycyny rodzinnej, odbywa szkolenie specjalizacyjne w dziedzinie medycyny rodzinnej, posiada specjalizację I lub II stopnia w dziedzinie medycyny ogólnej, posiada specjalizację I lub II stopnia lub tytuł specjalisty w dziedzinie chorób wewnętrznych, w końcu – posiada specjalizację I lub II stopnia lub tytuł specjalisty w dziedzinie pediatrii.

W tym ostatnim przypadku, ze względu na charakter pacjentów, ograniczona wydaje się możliwość wydawania recepty senior 75+.

Dodatkowo, zgodnie z przepisami ustawy z 24 sierpnia 2007 r. o zmianie ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych oraz niektórych innych ustaw (art. 14), lekarzem podstawowej opieki zdrowotnej jest także lekarz udzielający nieprzerwanie przez okres co najmniej 10 lat przed dniem wejścia w życie powołanej ustawy (14 września 2007 r.) świadczenia z tego zakresu oraz lekarz, który wprawdzie nie posiada wymaganego okresu, ale udziela takich świadczeń na podstawie odpowiedniego kontraktu z NFZ do dnia 31 grudnia 2017 r.

W konsekwencji należy przyjąć, że uprawnienie do wydawania recepty z kodem „S” posiadają lekarze spełniający w/w kryteria, będący świadczeniodawcami w odniesieniu do świadczeń z zakresu podstawowej opieki zdrowotnej, udzielanych na podstawie kontraktu z NFZ lub wykonujący zawód u świadczeniodawcy POZ.

Nie mają takiego prawa lekarze, którzy nie spełniają ustawowych kryteriów, w szczególności specjaliści z innych dziedzin medycyny lub lekarze wykonujący prywatną działalność. Powoduje to zróżnicowanie sytuacji prawnej seniorów w zależności od tego, czy leczą się „prywatnie” czy „publicznie” .

Przede wszystkim jednak pacjent nie może uzyskać recepty z kodem „S” w trakcie wizyty u lekarza specjalisty ani też nie może otrzymać takiej recepty wraz z kartą informacyjną z leczenia szpitalnego.

Jak się wydaje, będą oni musieli odbyć odrębną wizytę u lekarza POZ, aby receptę na bezpłatne leki w takiej sytuacji otrzymać. W wielu przypadkach nie tylko nie ograniczy to kolejek do specjalistów, ale spowoduje możliwość powstania „podwójnych” kolejek. Uprawnienia do wydawania recepty opatrzonej kodem „S” nie mają także lekarze „bez specjalizacji”, którzy jedynie wspomagają działalność danego świadczeniodawcy POZ.

Określonego rodzaju zastrzeżenia budzą także dalsze zagadnienia związane z możliwością:

  • wydania recepty opatrzonej kodem „S” jedynie „swoim pacjentom”, którzy złożyli deklarację wyboru lub przeciwnie – wszystkim pacjentom spełniającym kryteria seniora 75+,
  • wydawania recept w ramach nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej.

W/w wątpliwości zgłaszane są przez środowisko lekarskie w związku ze stanowiskiem Ministra Zdrowia wydanym w komunikacie z 17 sierpnia 2016 r. w sprawie zasad wystawiania i realizacji recept na bezpłatne leki, środki spożywcze specjalnego przeznaczenia żywieniowego oraz wyroby medyczne przysługujące świadczeniobiorcom, którzy ukończyli 75. rok życia.

Według ministerstwa przyznane lekarzom uprawnienie do wydawania recepty oznaczonej kodem „S” nie przysługuje w odniesieniu do pacjentów nieprzepisanych do ich tzw. listy aktywnej (wynikającej ze złożonych deklaracji wyboru). Sytuacja tego typu może mieć duże znaczenie praktyczne, gdy senior wymaga zaordynowania leków w czasie pobytu poza swoim miejscem zamieszkania, a w czasie wakacji, gdy przebywa w innym rejonie kraju, w związku z pobytem w sanatorium lub innej placówce o podobnym charakterze.

Wyjątek w tej mierze mają stanowić dwie sytuacje szczególne: dające możliwość wystawienia recepty dla pacjenta „zapisanego” do innego lekarza tego samego świadczeniodawcy POZ oraz w sytuacji tzw. zastępstwa, gdy dany podmiot udziela świadczeń z zakresu podstawowej opieki zdrowotnej „za” nieobecnego lekarza.

Nie ma znaczenia prawnego, czy nieobecność ta została podyktowana chorobą lekarza, jego urlopem czy inną okolicznością.

Jeszcze więcej wątpliwości budzi pytanie o możliwość wystawienia recepty z kodem „S” w trakcie nocnej lub świątecznej opieki zdrowotnej. Według powołanego stanowiska Ministerstwa Zdrowia, w takim przypadku uprawnienie to nie przysługuje. Natomiast w nauce prawa medycznego zgłoszony został pogląd przeciwny, przy czym różnica wynika z odmiennej interpretacji nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej oraz pojęcia świadczeniodawcy, z którym NFZ zawarł tego rodzaju umowę.

Dokonując analizy wprowadzonych rozwiązań prawnych oraz zgłoszonych stanowisk, ma się wrażenie, że w omawianym projekcie, słusznym co do zasady, uprawnienia oraz sytuacja prawna seniorów 75+ schodzą na dalszy plan. Podstawowe znaczenie ma bowiem nie to, komu prawo do bezpłatnych leków zostało przyznane, ale to, kto może wypisywać recepty opatrzone kodem „S”.

Udzielenie precyzyjnej odpowiedzi na opisane pytania ma zresztą nie tylko znaczenie dla samych seniorów. Trzeba bowiem pamiętać o potencjalnej odpowiedzialności prawnej lekarza zarówno za wystawienie recepty refundowanej w sposób sprzeczny z obowiązującymi zasadami oraz przepisami, jak i za nieuzasadnioną odmowę wystawienia takiej recepty osobie uprawnionej.

Małgorzata Serwach
Doktor prawa, Uniwersytet Łódzki, Uniwersytet Medyczny w Łodzi

Źródło: „Gazeta Lekarska” nr 11/2016


„Ignorantia iuris nocet” (łac. nieznajomość prawa szkodzi) – to jedna z podstawowych zasad prawa, pokrewna do „Ignorantia legis non excusat” (łac. nieznajomość prawa nie jest usprawiedliwieniem). Nawet jeśli nie interesuje cię prawo medyczne, warto regularnie śledzić dział Prawo w portalu „Gazety Lekarskiej”. Znajdziesz tu przydatne informacje o ważnych przepisach w ochronie zdrowia – zarówno już obowiązujących, jak i dopiero planowanych.