28 marca 2024

Nowe kryteria skrócą kolejki do operacji zaćmy?

Niedawno, podczas spotkania z mieszkańcami Żnina, premier Mateusz Morawiecki powiedział, że zmniejszyły się kolejki pacjentów czekających na operację zaćmy. To samo potwierdził minister zdrowia Łukasz Szumowski w czwartek w czasie spotkania z dziennikarzami.

Foto: Marta Jakubiak

Osoby zakwalifikowane jako przypadki pilne pod koniec 2016 r. oczekiwały ponad pół roku (170 dni), pod koniec 2017 r. 148 dni, a w kwietniu br. 134 dni, co oznacza skrócenie średniego czasu oczekiwania o 36 dni (tj. ponad miesiąc).

Osoby zakwalifikowane jako przypadki stabilne pod koniec 2016 r. oczekiwały 597 dni, pod koniec 2017 r. 512 dni, a w kwietniu br. 491 dni, co oznacza skrócenie średniego czasu oczekiwania o 106 dni (tj. ponad  3 miesiące).

Jednocześnie znacząco zmniejszyła się także liczba osób oczekujących na zabiegi usunięcia zaćmy – w kwietniu 2018 r. w porównaniu do końca grudnia 2016 r. liczba ta zmniejszyła się o ponad 70 tys. osób i wynosi 473 527 osób.

Wniosek nasuwa się oczywisty: kolejki są krótsze, ale wciąż nie tak krótkie. Jednym z powodów, na które zwracają uwagę eksperci, ma być brak precyzyjnych wymogów kwalifikujących do operacji zaćmy. – Często pacjenci są operowani niepotrzebnie – podkreślił minister zdrowia.

Nie wszyscy zdają sobie sprawę, że ilość powikłań po operacjach zaćmy wynosi 20-30 procent. Minister Szumowski zapowiedział, że grono ekspertów opracuje „twarde kryteria” do kwalifikacji do operacji zaćmy. Mają one pozwolić na dodatkowe skrócenie kolejek, co z pewnością ucieszy najgorzej widzących pacjentów.