19 kwietnia 2024

Minister nie ma czarodziejskiej różdżki, ale informatyzacja pomoże

Dodatkowe nakłady finansowe mogą mocno zmienić sytuację w polskiej ochronie zdrowia, ale nie rozwiążą wszystkich problemów.

Foto: HCC, pixabay.com

Co na ten temat w czasie IV Kongresu Wyzwań Zdrowotnych, który odbył się w dniach 7-8 marca w Katowicach, mówili minister zdrowia i opozycyjna posłanka?

Łukasz Szumowski, minister zdrowia:

Co jest kluczowe w przyszłej kadencji? Oczywiście ciągłość. Ale przede wszystkim ocena efektów, która wiąże się m.in. z dostępnością. Jeżeli popatrzymy z perspektywy pacjenta, wolałbym mieć jedną operację, ale skuteczną, niż dostępność do kilku. Ocena efektywności i jakości jest kluczowa. Ale dopóki nie będziemy mieli informatyzacji, rejestrów – które byłyby powszechne, do których dostęp będzie miał pacjent – dopóty dostępność będzie liczona tylko i wyłącznie jako dostępność do usługi. Drugim realnym punktem jest zdefiniowanie triady ambulatorium-hospitalizacja-opieka długoterminowa. Jest ona w tej chwili zaburzona i powinna pójść w kierunku opieki ambulatoryjnej, wzmocnienia opieki długoterminowej. Hospitalizacja powinna być najdroższym, ale najrzadziej wykorzystywanym ogniwem. To pozwoli na racjonalizację i czasu pacjenta, i środków.

Lidia Gądek, poseł na Sejm RP, sejmowa Komisja Zdrowia

Żaden mister nie ma czarodziejskiej różdżki i nie rozwiąże od razu problemu zadłużenia w ochronie zdrowia. Jeżeli przygotujemy długofalową strategię, o której od dawna wszyscy mówią, to sytuacja się poprawi. Żeby odciążyć finansowo szpitale, konieczne jest stworzenie długofalowej strategii w zakresie zdrowia publicznego, rozszerzenie kompetencji lekarza rodzinnego i AOS oraz zwiększenie nacisku na rehabilitację ambulatoryjną. Ustawa, która mówi, że obciążenia finansowe szpitali mają brać na swoje barki samorządy powiatowe, jest skandaliczna. To są sytuacje, które stawiają pod ścianą samorząd, lekarzy i pacjentów. Minister zdrowia ma być niezależny i ma być w randze wicepremiera, nie powinien chodzić do ministra finansów i prosić o pieniądze. Wszystkie doświadczenia kumulują się w jednym postulacie – odpolitycznieniu ochrony zdrowia.