Najpierw pandemia, teraz wojna w sąsiednim kraju. – Kończąca się VIII kadencja Naczelnej Rady Lekarskiej była szczególna – powiedział prezes NRL prof. Andrzej Matyja.
W piątek rano w Toruniu rozpoczęło się ostatnie w tym gronie VIII kadencji posiedzenie Naczelnej Rady Lekarskiej.
– Mijająca kadencja była niewiarygodnie trudna, nie wiem czy najtrudniejsza od czasu reaktywowania izb lekarskich w 1989 r., ale na pewno szczególna. Teraz stanęliśmy jeszcze w obliczu wojny i mocno angażujemy się w pomoc dla ofiar – powiedział prezes Naczelnej Rady Lekarskiej prof. Andrzej Matyja.
Dodał, że w czasie mijającej kadencji samorząd lekarski musiał sprostać wyzwaniom, których nie dało się przewidzieć ani dobrze na nie przygotować. – Pandemia nie pozwoliła na normalny przebieg tych czterech lat, ale też pokazała, że wciąż mimo krytycznego stanu ochrony zdrowia w naszym kraju, my, lekarze i lekarze dentyści wraz z innymi zawodami medycznymi, stajemy na wysokości zadania, walczymy o pacjentów oraz potrafimy działać ponad podziałami – podkreślił prezes NRL.
Samorząd lekarski opowiada się za zwiększeniem pomocy medycznej dla Ukrainy. W ostatnich godzinach do Lwowa trafiła pierwsza z pięciu karetek zakupionych ze środków Fundacji Lekarze Lekarzom, która działa przy NRL.
Poranne posiedzenie NRL zainaugurował występ chóru Medici Cantares, który działa przy Bydgoskiej Izbie Lekarskiej (fotorelacja poniżej).
