18 kwietnia 2024

Źle się dzieje w szpitalu w Rybniku

Czy zostaną wyciągnięte konsekwencje wobec Rzecznika Praw Pacjenta z Państwowego Szpitala dla Nerwowo i Psychicznie Chorych w Rybniku (woj. śląskie)? Chce tego prezes Naczelnej Rady Lekarskiej Maciej Hamankiewicz w związku z zarzutami skierowanymi wobec rzecznika przez dziesięciu pracujących tam lekarzy.

Rynek w Rybniku
Foto: Hons084
Wikimedia Commons, CC BY-SA 3.0

Prezes NRL zwrócił się do Rzecznika Praw Pacjenta Krystyny Barbary Kozłowskiej, jako pracodawcy rzecznika z rybnickiego szpitala psychiatrycznego, o dokładne wyjaśnienie sprawy opisanej przez psychiatrów z tamtejszej placówki.

„Nie wyobrażam sobie, aby na stanowisku Rzecznika Praw Pacjenta szpitala psychiatrycznego pozostawać mogła osoba, która – co podnoszone jest w treści załączonego listu otwartego – rozpowszechnia o szpitalu nieprawdziwe informacje mogące podważać zaufanie pacjentów, ich rodzin i opinii publicznej” – podkreślił Maciej Hamankiewicz.

W liście otwartym lekarze psychiatrzy piszą, że wraz z pojawieniem się w placówce Rzecznika Praw Pacjenta zaczęło dochodzić  do bezpodstawnego „atakowania” specjalistów sporządzających opinie sądowe. Krytyka ma być bezpodstawna tym bardziej, że stanowisko lekarzy podziela m.in. krajowy konsultant ds. psychiatrii. Cały list do przeczytania tutaj.