29 marca 2024

Kilkadziesiąt szpitali z sieci dostanie ryczałt niższy o 30 proc.?

Najwięcej szpitali przekroczyło planowany ryczałt w województwach małopolskim i wielkopolskim, a placówki, które przekroczyły ryczałt, będą mogły liczyć na wyższe finansowanie w kolejnym okresie rozliczeniowym.

III Kongres Wyzwań Zdrowotnych w Katowicach
Foto: Mariusz Tomczak

Poinformował o tym Andrzej Jacyna, p.o. prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia, podczas rozpoczętego w czwartek III Kongresu Wyzwań Zdrowotnych (Health Challenges Congress – HCC) w Katowicach.

Najwięcej placówek (ok. 40 proc.) zrealizowało ryczałt między 98 a 102 proc. Wśród szpitali, które zrealizowały poniżej 90 proc. ryczałtu, są 34 jednostki. Nad tymi ostatnimi nie rysuje się przed kolorowa przyszłość. Prezes NFZ zapowiedział, że w kolejnych miesiącach grozi im niższe finansowanie (prawdopodobnie dostaną o ok. 30 proc. mniej jako wyrównanie ryczałtu za ostatnie miesiące).

Szef Funduszu zastrzegł, że dokładne wyliczenia znane będą po 15 marca. – Jesteśmy na etapie wyliczania ryczałtu na pierwsze półrocze 2018 r. W niektórych województwach prace się zakończyły, a w niektórych nie. W połowie marca będziemy wiedzieli, jakie będą poszczególne wartości ryczałtów – powiedział Andrzej Jacyna. Dodał, że część dyrektorów szpitali nadal nie do końca rozumie zasady obliczania ryczałtu.

Uczestniczący w Kongresie Wyzwań Zdrowotnych Marek Tombarkiewicz, podsekretarz stanu Ministerstwa Zdrowia, podkreślił, że wnioski z funkcjonowania sieci szpitali najlepiej wyciągnąć dopiero po I półroczu br., bo – w jego ocenie – I kwartał, z uwagi na protest prowadzony przez lekarzy wypowiadających klauzule opt-out, nie wydaje się reprezentatywny.

Przyznał, że część nadziei pokładanych w przepisach (np. rozładowanie kolejek na szpitalnych oddziałach ratunkowych) nie sprawdziła się. Czy to oznacza, że zmieni się ustawa o sieci szpitali? – Pracujemy nad różnymi elementami, które mogą poprawić funkcjonowanie sieci. Widzimy pewną konieczność zmian, nawet na poziomie zarządzeń prezesa – przyznał wiceminister Marek Tombarkiewicz.

– Sieć szpitali nie rozwiązała żadnego problemu, a stworzyła nowe. Potwierdziły się przypuszczenia, że szpitale będą mniej chętnie przyjmowały „drogich” pacjentów i tak się dzieje – powiedział Andrzej Sośnierz, zastępca przewodniczącego sejmowej Komisji Zdrowia. Poseł Andrzej Sośnierz przyznał, że dyskusja nad funkcjonowaniem sieci szpitali toczy się także w ramach koalicji rządowej.

Na liście sieci szpitali znalazło się prawie 600 szpitali. Z systemu podstawowego szpitalnego zabezpieczenia świadczeń opieki zdrowotnej nie zostały wyeliminowane placówki niepubliczne (w sieci jest ich ok. 80). Szpitale sieciowe podzielono na sześć poziomów zabezpieczenia: I stopień (głównie placówki powiatowe), II stopień (ponadpowiatowe), III stopień (wojewódzkie), onkologiczne lub pulmonologiczne, pediatryczne oraz ogólnopolskie. Najliczniejszą grupę stanowią te I stopnia (ponad 280).

„Gazeta Lekarska” jest patronem medialnym III Kongresu Wyzwań Zdrowotnych. W Międzynarodowym Centrum Kongresowym w Katowicach już po raz trzeci spotkali się specjaliści reprezentujący kilkanaście dyscyplin medycznych, a także przedstawiciele świata nauki, gospodarki, biznesu, finansów, rynku ubezpieczeniowego, organizacji pozarządowych, polityki, administracji państwowej i samorządowej oraz mediów. Jutro jednym z panelistów będzie Maciej Hamankiewicz, prezes Naczelnej Rady Lekarskiej.