19 kwietnia 2024

Trzeba przebudować państwo, bo chorujemy nie tylko na COVID-19

W czwartek 9 kwietnia premier Mateusz Morawiecki i minister zdrowia Łukasz Szumowski poinformowali o przedłużeniu obostrzeń w związku z epidemią koronawirusa.

Foto: Krystian Maj / KPRM

Zasady bezpieczeństwa przypominamy TUTAJ, informując również o tym, co się zmieni w najbliższym czasie.

Poniżej zamieszczamy wybrane wypowiedzi szefa rządu i szefa resortu zdrowia z konferencji, która odbyła się w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.

Premier Mateusz Morawiecki:

  • Żyjemy w czasie ogromnej niepewności. Trudno przewidzieć, co będzie w najbliższym czasie. Państwo musi funkcjonować, urzędy muszą funkcjonować online. Staramy się szybko przebudować państwo, żeby dało się żyć i pracować.
  • Zdajemy sobie sprawę, że okres kwarantanny jest dla wszystkich uciążliwy. Mamy wiele analiz, że gdybyśmy nie stosowali tych nakazów i zakazów, to bylibyśmy dzisiaj w zupełnie innym miejscu. Mielibyśmy nie 5,5 tys. zachorowań, a może 40 tys. i więcej.
  • Przyrosty zachorowań na pewno będą mocno zauważalne i dotkliwe, ale nasza strategia, zwłaszcza dla osób w grupie ryzyka, sprawdza się. Dziękuję gorąco wszystkim pracownikom służby zdrowia i wszystkim innym służbom.
  • Możliwe, że niektóre obostrzenia będą funkcjonowały jeszcze dłużej. Chcemy po świętach przedstawić bardzo dokładnie przemyślany plan powrotu do nowej rzeczywistości gospodarczej.

Minister zdrowia Łukasz Szumowski:

  • Znaczące obostrzenia, które wprowadziliśmy, pozwoliły na redukcję nowych zakażeń. Bez nich mielibyśmy pewnie 20-30 tys. nowych przypadków zakażenia koronawirusem.
  • Gdybyśmy teraz nie przedłużyli restrykcji, to za kilka tygodni mielibyśmy 40-50 tys. nowych chorych.
  • Ludzie chorują nie tylko na COVID-19, stąd potrzeba odmrożenia państwa. Medycyna potrzebuje środków, aby leczyć chorych.
  • Stopniowe odmrażanie oznacza, że musimy w przestrzeni publicznej chronić się przed zakażeniem. Dlatego od przyszłego czwartku wprowadzamy obowiązek zasłaniania ust i nosa w przestrzeni publicznej.