Badania przesiewowe narządów zmysłów to oszczędność
Programy badań przesiewowych są najlepszym przykładem szeroko rozumianego myślenia o wczesnej profilaktyce schorzeń narządów zmysłów, które mają wpływ na rozwój człowieka i jego komunikację z otoczeniem. Problem wad słuchu stał się chorobą cywilizacyjną.
Foto: pixabay.com
Instytut Fizjologii i Patologii Słuchu, we współpracy z licznymi ośrodkami krajowymi i zagranicznymi, stworzył podwaliny pod programy badań przesiewowych – opracował metody, procedury i urządzenia służące do ich przeprowadzania.
Badania przesiewowe słuchu objęły już populację ponad 1 mln dzieci ze szkół podstawowych w gminach wiejskich i miejsko-wiejskich na terenie całej Polski, populację 7 i 12 latków w Warszawie oraz wielu miastach w Polsce.
Na podstawie dotychczas przeprowadzonych badań przesiewowych wśród polskich uczniów wykazano, że nawet co 5-6 dziecko może mieć problemy ze słuchem, które znacząco mogą utrudniać rozwój oraz stanowić przyczynę trudności w nauce.
Specjaliści zwracają uwagę, że aż 60% rodziców uczniów, u których badania wykazały nieprawidłowości nie podejrzewało takiego problemu u swoich dzieci. Zaburzenia słuchu mają istotne znaczenie dla rozwoju dziecka i wyników nauczania.
– Uzyskane wyniki potwierdziły dużą skalę tego schorzenia wśród dzieci w wieku szkolnym. Wdrożenie wczesnej interwencji medycznej u dziecka z zaburzeniami słuchu o różnej etiologii oznacza szybsze usprawnienie drogi słuchowej zapewniającej lepszą komunikację z otoczeniem oraz oszczędność finansową dla pacjenta i systemu opieki zdrowotnej – mówi prof. dr. hab. Piotr H. Skarżyński.
Instytut Fizjologii i Patologii Słuchu wraz z partnerami od wielu lat prowadzi także zagraniczne pilotażowe programy badań przesiewowych wśród dzieci w wieku szkolnym. Dzięki powołanemu Międzynarodowemu Konsorcjum Badań Przesiewowych Słuchu projekty prowadzone są m.in. w Armenii, Kirgistanie, Mołdawii, Rumunii, Senegalu, Tadżykistanie i na Wybrzeżu Kości Słoniowej.
Badania wskazują jednoznacznie, że skala problemu z narządem słuchu wśród dzieci jest bardzo duża, zaś programy badań przesiewowych należałoby wdrożyć w tych krajach jako standardową procedurę. Dla przykładu, w Abidżanie, na Wybrzeżu Kości Słoniowej, w grupie 130 dzieci – aż u 28% wykryto nieprawidłowości w funkcjonowaniu słuchu.
Porównanie wyników badań z różnych kontynentów (Azja/Afryka) wskazało, że choć wszędzie skala problemów jest duża, bowiem nieprawidłowe wyniki uzyskało od 13% do 48% badanych dzieci, to jednak najwięcej zaburzeń słuchu odnotowano w Afryce. I podobnie jak w Europie – w większości przypadków rodzice nie byli świadomi, że ich dzieci mogą cierpieć z powodu takich dysfunkcji.
Jak pokazują doświadczenia Instytutu Fizjologii i Patologii Słuchu wiele cennych informacji o stanie zdrowia pacjentów płynie także z badań innych zmysłów, np. węchu. Przeprowadzone w 2017 r. badanie wykazało, że dysfunkcja węchu może przyczynić się do znacznego pogorszenia jakości życia pacjentów. W badaniu wzięło udział 40 osób ze skrzywioną przegrodą nosową, polipami nosa lub obydwoma powyższymi schorzeniami, aż u 22,5% z nich jakość życia została znacznie obniżona.
W innym badaniu wskazano, że utrata węchu jest jednym z symptomów przewlekłego zapalenia zatok. Przeprowadzone testy na grupie 40 pacjentów, u których dokonano operacji zatok, wykazały systematyczny wzrost poprawy węchu w kolejnych miesiącach rekonwalescencji. Zaburzenia węchu są często bagatelizowane przez pacjentów, mimo że mogą stanowić objaw wielu poważnych chorób.
Dlatego tak ważne jest uświadamianie chorych, by zaburzenia tego zmysłu również zgłaszali podczas wizyty u lekarza otolaryngologa. Badania przesiewowe narządów zmysłów to inwestycja: po pierwsze – pozwala chorym na szybszą diagnozę i leczenie, a po drugie – w przyszłości może dać duże oszczędności w systemie opieki zdrowotnej.