Co mówią matki o banku mleka
W Instytucie „Centrum Zdrowia Matki Polki” w Łodzi funkcjonuje Bank Mleka Kobiecego. Jest to miejsce, w którym w bezpieczny sposób pozyskuje się mleko kobiece, bada i dostarcza potrzebującym dzieciom.

Ola, mama Zuzi
Urodziłam córeczkę we wrześniu, a już w październiku musiałam wrócić do obowiązków zawodowych. Jestem pielęgniarką w trakcie specjalizacji. W weekendy mam zajęcia. Zaczęłam odciągać mleko na zapas, żeby dziecko miało co jeść, gdy mnie nie będzie. No i laktacja się rozkręciła. Skoro pojawiły się nadwyżki, zaczęłam szukać informacji, jak się nimi podzielić z potrzebującymi. Jestem już honorowym krwiodawcą, pomyślałam, że zostanę dawczynią mleka. Na internetowej stronie szpitala znalazłam informację o banku i się zgłosiłam z nadzieją, że może ktoś skorzysta.

Milena, mama Leo
Kiedy wybierałam szpital, w którym chciałam urodzić, zbierałam informacje o nim. Chciałam mieć pewność, że z dzieckiem trafimy w najlepsze miejsce. Przeglądając stronę internetową szpitala, natrafiłam na informacje o banku mleka. Przyznam, że był to dla mnie dodatkowy argument, by rodzić tu, a nie gdzie indziej. Myślałam: jeśli nie miałabym mleka, moje dziecko i tak je dostanie. Okazało się, że problemów z mlekiem nie mam, nadwyżkami postanowiłam się podzielić i zgłosiłam się pomóc w banku, o którym wcześniej czytałam.

Sandra, mama Aurelii
Od czasu gdy urodziłam córeczkę, mam dużo mleka. Na oddziale noworodkowym była u mnie doradczyni laktacyjna i powiedziała „zawsze możesz to zamrozić”. Posłuchałam i zaczęłam mrozić. Bardzo szybko okazało się, że w zamrażalniku nie mieści się nic oprócz mleka. Kupiliśmy więc wolno stojący zamrażalnik. Wkrótce i w nim zabrakło miejsca. Przecież nie będę wylewać mleka, które może pomóc innym. Dlatego zgłosiłam się do Banku Mleka Kobiecego. Fajnie, że komuś pomogę.
Źródło: „Gazeta Lekarska” nr 5/2025