21 listopada 2024

Dane pacjentów. Reakcja MZ na informacje NIL

Kilka dni temu prezes Naczelnej Rady Lekarskiej (NRL) Łukasz Jankowski poinformował ministrów odpowiedzialnych za sprawy związane z e-zdrowiem o luce w systemie gabinet.gov.pl.

Foto: pixabay.com

Prezes NRL zrobił to zaraz po tym, gdy dowiedział się o luce umożliwiającej sprawdzenie danych obywateli po numerze PESEL niezależnie od tego, czy byli pacjentami danego lekarza, czy też nie.

W ocenie samorządu lekarskiego, dane pacjenta powinny być dostępne tylko dla lekarza i lekarza dentysty, który leczy daną osobę, a pacjent musi wiedzieć, kiedy i przez kogo są one sprawdzane.

Na reakcję Ministerstwa Zdrowia nie trzeba było długo czekać. We wtorkowym (22 sierpnia 2023 r.) wpisie w mediach społecznościowych podkreślono, że dostęp do danych medycznych o receptach posiada upoważniony personel medyczny wystawiający recepty (lekarze, pielęgniarki).

„W związku z informacjami, że część z tych osób mogłaby dopuścić się nadużycia w zakresie dostępu do danych, zdecydowaliśmy o czasowym zawieszeniu możliwości uzyskania przez lekarzy dostępu do danych w systemach gabinetowych na podstawie numeru PESEL” – poinformował resort na Twitterze.

Jak dodało Ministerstwo Zdrowia, dostęp zostanie wstrzymany do czasu uruchomienia przez Centrum e-Zdrowia funkcjonalności prezentującej w Indywidualnym Koncie Pacjenta (IKP) informacje o przypadkach dostępu do danych pacjenta.

Do wpisu szybko odniosła się Naczelna Izba Lekarska (NIL) na Twitterze: „Tu nie chodziło o lekarzy czy pielęgniarki, ale o nieautoryzowany dostęp osób trzecich np. gdy dostęp zostanie skradziony. Niemniej dziękujemy za szybkie wdrożenie ustaleń z dzisiejszego [22 sierpnia – przyp. red.] spotkania z MZ – to krok w stronę zapewnienia 100 proc. bezpieczeństwa danych naszych pacjentów”.