22 listopada 2024

Dyrektor centrum onkologii o sieci szpitali

Sieć szpitali, czyli system podstawowego szpitalnego zabezpieczenia świadczeń opieki zdrowotnej, składa się z kilku poziomów. Pierwszy to głównie szpitale powiatowe, drugi – ponadpowiatowe, a trzeci – wojewódzkie. Kolejne poziomy tworzą szpitale: onkologiczne lub pulmonologiczne, pediatryczne oraz ogólnopolskie.

Adam Maciejczyk

Adam Maciejczyk
Foto: archiwum DCO

Jak ustawę o sieci szpitali ocenia Adam Maciejczyk, dyrektor Dolnośląskiego Centrum Onkologii we Wrocławiu?

Czy Dolnośląskie Centrum Onkologii weszło do sieci w całości?

Zgodnie z ustawą o sieci szpitali, Dolnośląskie Centrum Onkologii we Wrocławiu wchodzi do sieci ośrodków onkologicznych. Do sieci weszły te zakresy naszej działalności, które mamy zakontraktowane z NFZ nieprzerwanie od 1 stycznia 2015 roku (świadczenia w ramach pakietu).

DCO może mieć problem z zakontraktowaniem nowych obszarów, na które – mamy nadzieję – będzie rozpisany przez NFZ konkurs ofert. Dotyczy to np. tomografii pozytonowej (PET-CT). Poza siecią pozostaną także świadczenia związane z opieką paliatywną oraz badania profilaktyczne.

Czy placówka na zmianach zyska, czy też może stracić?

Na razie nie wiadomo, jak ostatecznie będzie wyglądał wzór liczenia wartości ryczałtów. Należy jednak pamiętać, że duża część świadczeń onkologicznych jest realizowana w ramach pakietu onkologicznego, który nadal będzie obowiązywał. Dlatego też to, czy stracimy, czy zyskamy, zależy przede wszystkim od skutecznej realizacji założeń pakietu.

Bardzo ważne jest także przeprowadzenie realnej wyceny świadczeń onkologicznych (szczególnie w zakresie diagnostyki i chirurgii onkologicznej). Ich obecne niedoszacowanie powoduje, że wykonanie kolejnego dodatkowego zabiegu powoduje stratę finansową. Oczywiście rozwiązaniem docelowym powinna być kompleksowa wycena świadczeń onkologicznych, a nie pojedynczych procedur.

Sieć szpitali, czyli system podstawowego szpitalnego zabezpieczenia świadczeń opieki zdrowotnej, składa się z kilku poziomów

Foto: MZ

Mamy obawy związane z zapewnieniem środków na nowe, jakże potrzebne inwestycje związane z leczeniem pacjentów. Wartości ryczałtów mają być obliczane na podstawie wykonania z 2015 roku. Pozostałe świadczenia takie jak: radioterapia, chemioterapia czy programy lekowe nadal będą sprawozdawane do płatnika w podobny sposób jak obecnie. Z pewnym niepokojem przyjmujemy dodatkowe obciążenia związane z prowadzeniem sprawozdawczości w programach lekowych.

Wprowadzamy na Dolnym Śląsku leczenie oparte na międzynarodowych standardach: nowoczesną diagnostykę, leczenie skojarzone i opiekę wszystkich możliwych specjalistów. Należy pamiętać, że onkologia ma charakter interdyscyplinarny, nasi pacjenci potrzebują precyzyjnie zaplanowanego leczenia, które będzie dla nich optymalne. Optymalne, czyli takie, które dba zarówno o efekt kliniczny, jak i o jakość życia po zakończonej terapii. Wierzę jednak, że na onkologię znajdą się środki, a pacjenci zyskają dostęp do nowoczesnego i skutecznego leczenia.

A co z kolejkami? Należy spodziewać się ich zmniejszenia?

W DCO pacjenci z kartami onkologicznymi już dziś są przyjmowani bez oczekiwania w kolejce. Udaje się nam również zapewnić rozpoczęcie leczenia operacyjnego w ciągu 14 dni od daty konsylium. Prognozy epidemiologiczne mówią jednak o dalszym wzroście zachorowalności na nowotwory. Bez zwiększenia finansowania oraz oferty leczenia pacjentów onkologicznych, całkowite wyeliminowanie kolejek niestety nie będzie możliwe.

Co wejście w życie nowych przepisów oznacza dla pacjentów?

Pacjenci na pewno nie stracą opieki, jaką zapewniają im wysokospecjalistyczne centra onkologii. Od 1 lipca będą mogli być włączani przez lekarza specjalistę do pakietu już w momencie podejrzenia choroby nowotworowej. Zapewni to chorym wdrożenie leczenia onkologicznego w ściśle określonym terminie. Natomiast dla lekarzy jest to wyzwanie, aby tych terminów dotrzymać.

Dla lepszej koordynacji i zwiększenia dostępności do najnowocześniejszych metod leczenia, niezbędne jest utworzenie sieci szpitali onkologicznych. Stworzenie sieci szpitali onkologicznych opiera się na strukturze, która w Polsce już istnieje. Każdy region posiada na swoim terenie duże centrum onkologii, które w większości przypadków jest w stanie podjąć się koordynacji leczenia onkologicznego w danym regionie.