Gronkiewicz-Waltz odwołała Chazana
Najpierw NFZ nałożył na szpital karę 70 tys. zł, teraz prezydent Warszawy odwołuje dyrektora placówki. Hanna Gronkiewicz-Waltz przedstawiła dziś wyniki kontroli prowadzonej od 10 czerwca do 8 lipca w podległym miastu szpitalu im. Świętej Rodziny.
Foto: Marta Jakubiak
„Prof. Chazan, odmawiając informacji w zakresie realnej możliwości uzyskania świadczenia, działał jako administrator placówki, nie będąc lekarzem prowadzącym pacjentki, nie mógł w świetle obowiązujących przepisów powołać się na klauzulę sumienia, która ma charakter indywidualny” – czytamy w projekcie wystąpienia pokontrolnego.
– Wnioski z kontroli są podstawą do rozwiązania stosunku pracy z prof. Chazanem – powiedziała podczas dzisiejszej konferencji prasowej prezydent Warszawy.
W trakcie prowadzonej kontroli wykryto różnego rodzaju nieprawidłowości, m.in. to, że niepotrzebne było zlecenie badania genetycznego, na co wskazał konsultant krajowy w dziedzinie perinatologii, którego Ratusz poprosił o opinię w tej sprawie. Na podstawie badań, które zostały wcześniej przeprowadzone, np. badań obrazowych, można było już stwierdzić, jak bardzo uszkodzony jest płód. Nie było konieczności wykonywania dodatkowych badań genetycznych, których zlecenie i wykonanie spowodowały, że przekroczony został termin 24 tygodni, czyli czas, w którym zabieg przerywania ciąży można było przeprowadzić.
Stwierdzono też inne błędy formalne dotyczące funkcjonowania szpitala, a także procedur zarządzania nim. Kontrolerzy przeanalizowali 2200 stron dokumentacji. Wszystko to zdecydowało o wypowiedzeniu umowy o pracę profesorowi, który zostanie zwolniony w trybie ustalonym przez radcę prawnego. Obecnie Bogdan Chazan przebywa na planowanym urlopie.
