Kraków: gigantyczna kara za ukryte kamery w szpitalu
Centrum Medyczne Ujastek w Krakowie musi zapłacić ponad 1,1 mln zł kary. Chodzi m.in. o zamontowanie urządzeń rejestrujących obraz w dwóch salach oddziału neonatologii niezgodnie z obowiązującymi przepisami.
Monitoring prowadzono od 1 do 23 lipca 2023 r. Rejestrował obraz ukazujący noworodki, ale również matki karmiące i przewijające swoje dzieci. Jak podkreślono w uzasadnieniu decyzji Urzędu Ochrony Danych Osobowych, maluchy, których wizerunek został utrwalony na nagraniach, nie wymagały intensywnej terapii, a pacjenci i personel nie wiedzieli o monitoringu.
Pierwsza kara wymierzona przez prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych wynosi blisko 700 tys. zł. Krakowska placówka musi też zapłacić 460 tys. zł za niezastosowanie środków technicznych i organizacyjnych mogących zapobiec wyciekowi danych z kart pamięci urządzeń monitorujących.
Jak czytamy na stronie UODO, Centrum Medyczne Ujastek zgłosiło do urzędu naruszenie, z którego wynika, że karty pamięci z urządzeń rejestrujących obraz na oddziale neonatologicznym zostały zgubione lub skradzione. Jak się później okazało, karty nie były zaszyfrowane, a urządzenia rejestrujące obraz nie zostały skonfigurowane prawidłowo i nie odpowiadały wymaganiom obowiązującym w placówce.
Centrum Medyczne Ujastek przez długi czas odpierało zarzuty. W 2023 r. specjalistka ds. komunikacji i PR krakowskiego szpitala Katarzyna Kozakiewicz przekazała, że w budynku jest zainstalowany monitoring, a osoby wchodzące do placówki są o tym informowane. Szpital powoływał się również na przepisy wydane przez ministra zdrowia, zgodnie z którymi „w pokojach łóżkowych dopuszczona jest instalacja urządzeń umożliwiających obserwację pacjentów, jeśli jest to konieczne w procesie ich leczenia oraz dla zapewnienia im bezpieczeństwa”. Zdaniem Kozakiewicz monitoring został umieszczony w szpitalu „dla dobra małych pacjentów, w oparciu i zgodnie z odpowiednimi przepisami prawa”.
