22 listopada 2024

Lampy UV do manicure. Czy jest się czego obawiać?

Lampy emitujące promienie ultrafioletowe, stosowane do utrwalania lakierów do paznokci podczas zabiegów manicure, prowadzą do rakotwórczych mutacji w komórkach, a nawet do ich niszczenia – wynika z badań przeprowadzonych przez naukowców z University of California.

Foto: pixabay.com

Wyniki tych badań komentuje dwóch ekspertów.

– O tym, że promieniowanie UV istotnie sprzyja rozwojowi nowotworów skóry, wiemy od dawna. Głośne ostatnio w popularnych mediach badanie uzupełnia naszą wiedzę, ale nie ma charakteru przełomowego – przyznaje dr hab. Wojciech M. Wysocki, prof. KAiAFM z Kliniki Chirurgii Ogólnej, Onkologicznej i Naczyniowej w 5. Wojskowym Szpitalu Klinicznym z Polikliniką w Krakowie, w którym mieści się Centrum Leczenia Nowotworów Skóry i Czerniaka.

Skórę należy chronić

– My, onkolodzy, niestrudzenie przypominamy, że skórę należy chronić przed promieniowaniem słonecznym, a także przed sztucznymi źródłami UV (m.in. solaria). Jeśli zaś chodzi o lakier do paznokci, na pewno bezpieczniej jest stosować lakiery, które schną naturalnie lub jedynie pod wpływem wiatraczka. Dlatego też osoby, które decydują się na wykorzystywanie promieniowania UV do utwardzania lakieru muszą mieć świadomość zagrożenia onkologicznego, jakie może się z tym wiązać. Nie znamy obecnie wielkości tego ryzyka, a liczba badań klinicznych na ten temat jest mała – w metaanalizie z 2022 r. nowotwory złośliwe skóry dłoni wystąpiły u około 3 proc. kobiet stosujących regularnie lakier do paznokci utwardzany z pomocą UV. Jeśli jednak ktoś zdecyduje się na użycie takiej lampy, to niech to będzie sporadyczne zastosowanie połączone z maksymalnym zabezpieczeniem skóry dłoni kremem z filtrem osłabiającym UV. Poza tym trzeba pamiętać, aby regularnie kontrolować skórę dłoni, w tym paznokcie – bez lakieru – u lekarza specjalisty – dodaje dr hab. Wojciech M. Wysocki.

Jakie jest ryzyko?

– Trzeba również dodać, że jest to nowo zidentyfikowane zagrożenie dla zdrowia człowieka, gdyż czas od zastosowania promieniowania UV łącznie z substancjami chemicznymi zawartymi w lakierach do paznokci a ewentualnym rozwojem nowotworów złośliwych skóry w tej okolicy (nie tylko czerniaka) może być dość długi i wymagane są dłuższe obserwacje dla oceny długotrwałego ryzyka. Dlatego zadaniem specjalistów współpracujących w ramach Akademii Czerniaka jest informowanie o istniejącym dla naszego zdrowia ryzyku, związanym z nadmiernym czy bardzo intensywnym narażeniem na promieniowanie ultrafioletowe, co ma udowodniony związek z rozwojem czerniaka, który nadal pozostaje zagrożeniem dla naszego życia – wyjaśnia prof. dr hab. Piotr Rutkowski z Kliniki Nowotworów Tkanek Miękkich, Kości i Czerniaków Narodowego Instytutu Onkologii im. Marii Skłodowskiej-Curie – Państwowego Instytutu Badawczego w Warszawie, przewodniczący Rady Naukowej Akademii Czerniaka.