Lekarz biegły sądowy może ponieść karę przed sądem lekarskim
Wydawanie opinii lekarskich jest jedną z równorzędnych form wykonywania zawodu lekarza. Wykonywania zawodu to nie tylko udzielanie świadczeń zdrowotnych, ale także wydawanie opinii i orzeczeń lekarskich. Wyraźnie stanowi o tym przepis art. 2 ust. 1 ustawy z dnia 5 grudnia 1996r. o zawodach lekarza i lekarza dentysty (u.zaw.lek.).
Przypomnieć trzeba, że zasadą jest to, że lekarz orzeka o stanie zdrowia określonej osoby po uprzednim, osobistym jej zbadaniu lub zbadaniu jej za pośrednictwem systemów teleinformatycznych lub systemów łączności, a także po analizie dostępnej dokumentacji medycznej tej osoby (art. 42 ust. 1 u.zaw.lek.).
Taką zasadę przewidziano także w art. 9 Kodeksu Etyki Lekarskiej (KEL) – lekarz może podejmować leczenie jedynie po uprzednim zbadaniu pacjenta. Wyjątki stanowią sytuację, gdy porada lekarska może być udzielona wyłącznie na odległość. Nadto art. 40 KEL wskazuje, że wydawanie zaświadczeń lekarskich jest dozwolone jedynie na podstawie aktualnego badania lub odpowiedniej dokumentacji.
Naruszenie zasad wydawania opinii i orzeczeń lekarskich może stanowić przewinienie zawodowe w rozumieniu art. 53 ustawy z dnia 2 grudnia 2009 r. o izbach lekarskich. W konsekwencji oznacza to, że każda informacja zawierająca wątpliwości w ww. zakresie, może i powinna podlegać badaniu przez okręgowego rzecznika odpowiedzialności zawodowej na zasadach przewidzianych w ww. ustawie o izbach lekarskich – tak jak każda inna informacja wskazująca na możliwość popełnienia przewinienia zawodowego.
Zarówno okręgowy rzecznik, jak i Sąd Lekarski posiada uprawnienia i zarazem obowiązek badania prawidłowości lub nieprawidłowości podczas wydawania przez lekarza opinii o stanie zdrowia pacjenta, także w zakresie zgłoszonego zarzutu niewłaściwej postawy lekarza wobec pacjenta w czasie wizyty, która następnie stanowi podstawę wydania opinii przez lekarza.
Dokonywanie oceny zachowania lekarza w kontekście odpowiedzialności zawodowej oznacza przede wszystkim zbadanie, czy lekarz wydający opinię przeprowadził badanie przed wydaniem opinii, czy badanie to zostało przeprowadzono w odpowiednim zakresie, czy lekarz zapoznał się z dokumentacja medyczną.
Natomiast w sytuacji, gdy lekarza wydał opinię bez badania pacjenta, ocenie będzie podlegało w szczególności, czy zachodzi któryś z wyjątków przewidzianych w ustawach,, które dopuszczają możliwość wydania opinii bez badania pacjenta (np. art. 42 ust. 2 u.zaw.lek.: „Lekarz może, bez dokonania badania pacjenta, wystawić receptę niezbędną do kontynuacji leczenia […] jeżeli jest to uzasadnione stanem zdrowia pacjenta odzwierciedlonym w dokumentacji medycznej”).
Nie zmienia tego, że pacjent (osoba poddana badaniu) przed wydaniem opinii jako strona postępowania np. przed prokuratorem, sądem, ma prawo zgłosić zastrzeżenie do treści opinii, czy np. w sprawie przed ZUS – odwołać się od orzeczenia lekarza orzecznika do komisji lekarskiej ZUS. Faktycznie ani okręgowy rzecznik, ani sąd lekarski nie może orzeczenia lekarza zmienić, ani wpłynąć na jego treść.
Zarówno okręgowy rzecznik, jak i sąd lekarski powinien zbadać stosunkowo często zgłaszany zarzut niewłaściwej postawy lekarza wobec pacjenta w czasie wizyty, która następnie stanowi podstawę wydania opinii. Podkreślić trzeba, że każdy lekarz – także lekarz wydający opinię dla sądu czy prokuratury – ma obowiązek traktowania pacjentów z szacunkiem i poszanowaniem ich godności. Tak stanowią:
- art. 36 ust. 1 u.zaw.lek.: „Lekarz podczas udzielania świadczeń zdrowotnych ma obowiązek poszanowania intymności i godności osobistej pacjenta”;
- art. 20 ust. 1 ustawy o prawach pacjenta (u.p.p.): „Pacjent ma prawo do poszanowania intymności i godności, w szczególności w czasie udzielania mu świadczeń zdrowotnych”;
- art. 12 ust. 1 KEL: „Lekarz powinien życzliwie i kulturalnie traktować pacjentów, szanując ich godność osobistą, prawo do intymności i prywatności”.
Nie może budzić wątpliwości, że zachowanie lekarza naruszające ww. normy – tak co do wydania opinii, jak i postawy wobec pacjenta w czasie wizyty przed wydaniem opinii – może stanowić przewinienie zawodowe. To z kolei musi prowadzić do wniosku, że powinno to stać się przedmiotem oceny ze strony organów odpowiedzialności zawodowej – po przeprowadzeniu odpowiednich dowodów np. przesłuchaniu świadków.
adw. Karol Kolankiewicz