Nie tylko no-fault. Jakie cele przed OZZL stawia jego przewodnicząca?
Chcemy leczyć bez lęku i presji prokuratora – mówi Grażyna Cebula-Kubat, nowa przewodnicząca Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy, pediatra, nefrolog.
– Jednym z moich priorytetów będzie kreowanie kultury bezpieczeństwa w szpitalach. Jej definicja jest bardzo szeroka, ale w skrócie to zestaw wartości kreujących określone wzorcowe zachowania i działania skoncentrowane na ochronie zdrowia i życia pracowników.
Kulturę bezpieczeństwa w polskich szpitalach, warunkującą bezpieczeństwo pacjentom i lekarzom, będziemy kreować poprzez starania o wprowadzenie norm zatrudnienia dla lekarzy. Do tej pory mamy tylko normy kontraktowania (dwa etaty lekarzy specjalistów). Bezpieczeństwo pracy na oddziale zależy od liczby lekarzy, a jeżeli ich liczba jest nieadekwatna do obciążenia pracą, to wpływa to niekorzystnie na bezpieczeństwo pacjentów i lekarzy.
Z normami zatrudnienia wiąże się kwestia ograniczenia liczby godzin pracy. Jeżeli lekarze będą bardziej wypoczęci, to możliwość wystąpienia zdarzeń niepożądanych i wypalenia zawodowego zostanie mocno ograniczona. Nasz związek musi budować świadomość zarówno w środowisku medycznym, jak i wśród społeczeństwa, że lekarze są przepracowani, a z powodu przemęczenia nie zawsze mają siły, aby traktować pacjentów po partnersku. Tego, i bardzo słusznie, oczekują od nas pacjenci, ale nie zawsze to jest łatwe, kiedy pracuje się na kilku etatach.
Jednym z elementów kultury bezpieczeństwa w szpitalach i jednostkach medycznych powinna być zmiana zarządzania z hierarchii pionowej na promowanie systemu partnerskiego. O strukturze szpitali i placówek medycznych powinno się myśleć jako o jednostkach pozostających w rozbudowanej zależności i budując równolegle kulturę większego szacunku dla siebie nawzajem. Ogólnopolski Związek Zawodowy Lekarzy powoła komisję ds. przeciwdziałania mobbingowi i dyskryminacji, która będzie działała na rzecz kreowania dobrych praktyk w szpitalach i placówkach medycznych.
Następna bardzo ważna sprawa to system no-fault – leczenie bez lęku i presji prokuratora. Powinniśmy mieć odwagę rozmawiać o zdarzeniach niepożądanych i wypracowywać takie procedury, aby więcej do takich zdarzeń do dochodziło. OZZL popiera starania Naczelnej Izby Lekarskiej o wprowadzeniu systemu no-fault, tak abyśmy mogli bez strachu podejmować działania z myślą o ratowaniu zdrowia i życia pacjentów, koncentrując się na leczeniu zgodnie z najnowszymi osiągnięciami wiedzy medycznej.
Jako OZZL będziemy pracować nad poprawą wizerunku lekarzy w mediach oraz ich odbioru społecznego, ale tu potrzeba zniesienia obowiązku refundacji leków oraz odbiurokratyzowania pracy lekarzy (wprowadzenie efektywnych systemów elektronicznych i asystentek medycznych). Lekarze są od leczenia. Jeśli lekarze będą mieć więcej czasu dla pacjentów, to będą traktować pacjentów po partnersku, aby zdobyć ich zaufanie i szacunek, a jest to jeden z elementów udanej terapii.
Za bardzo odpowiedzialną i trudną pracę należy się godne wynagrodzenie Będziemy walczyć o zmianę wskaźników w ustawie o minimalnych wynagrodzeniach w ochronie zdrowia w kierunku: 3 średnie krajowe dla specjalisty, 2,5 dla lekarzy specjalizujących się w systemie rezydenckim i pozarezydenckim, 2 dla lekarza bez specjalizacji, 1,5 dla lekarza stażysty.
Notował: Mariusz Tomczak