22 listopada 2024

Nieumyślne spowodowanie śmierci – komentarz NROZ

O wpływie uchwalonej przez sejm nowelizacji Kodeksu karnego na odpowiedzialność prawnokarną lekarzy za tzw. błąd medyczny wypełniający znamiona przestępstwa z art. 155 kodeksu karnego (nieumyślne spowodowanie śmierci) mówi Grzegorz Wrona, Naczelny Rzecznik Odpowiedzialności Zawodowej.

Foto: Mariusz Tomczak

– Więzienia nie są dobrym miejscem dla lekarzy, bo powinniśmy pracować w gabinetach i szpitalach. Chyba że ustawodawcy chodzi o to, żeby naszą grupę zawodową bardzo mocno przetrzebić, ale odbije się to przede wszystkim na pacjentach – mówi dr Grzegorz Wrona.

– Widzę sporo zagrożeń, jeśli przepisy wejdą w życie, będziemy obserwować odpływ zwłaszcza młodych, dobrze wykształconych lekarzy za granicę. A także jeszcze większą niedostępność w ochronie zdrowia, lekarze będą unikać pracy na trudnych odcinkach – dodaje NROZ.

Jeśli do tej pory sądy uznawały winę lekarza, zwykle orzekały karę pozbawienia wolności w zawieszeniu.

– Znam dwa przypadki lekarzy, którzy odsiadują karę w więzieniu, ale oni popełnili umyślne przestępstwa. Zdecydowana większość orzeczonych kar wiązała się z nieumyślnością, brakiem staranności czy leczeniem niezgodnym z aktualną wiedzą medyczną – podkreśla dr Grzegorz Wrona.

Dodaje, że lekarze podlegają również odpowiedzialności zawodowej. Jeśli samorząd lekarski stwierdzi ich winę, grozi im od upomnienia do zakazu wykonywania działalności. – Nie znajdziemy tu dużych liczb. 170 tysięcy lekarzy z całej Polski wykonuje miliony świadczeń, a do rzeczników odpowiedzialności zawodowej co roku trafia 3 tysiące spraw. W dwustu przypadkach stwierdzamy winę lekarzy, kilkudziesięciu z nich ograniczamy lub zawieszamy prawo wykonywania zawodu – wylicza dr Wrona.