Non-fiction
25-lecie „Medycyny Praktycznej” i czwarta z kolei edycja Konkursu Literackiego im. profesora Andrzeja Szczeklika „Przychodzi wena do lekarza” zgromadziły w Teatrze Słowackiego w Krakowie twórców i czytelników poezji i prozy.
Foto: Ryszard Golański
Galę prowadziła Anna Dymna reprezentująca swoją fundację, a towarzyszył jej redaktor naczelny „MP” Piotr Gajewski. W trakcie i na koniec zaśpiewał owacyjnie przyjęty Stanisław Soyka.
Zanim doszło do rozstrzygnięcia konkursu, miało miejsce uroczyste wręczenie Medalu Jana z Ludziska prof. Markowi Pawlikowskiemu, który przez ostatnie 12 lat był prezesem Unii Polskich Pisarzy Lekarzy. Nagrodę wręczył i laudację wygłosił nowy prezes UPPL prof. Waldemar Hładki.
Spotkaniom literackim lekarzy tradycyjnie towarzyszą teksty patrona konkursu, które w sposób niezrównany czyta Jerzy Trela. Muszę przyznać, że to zabieg bardzo trafny, gdyż sposób pisania Andrzeja Szczeklika narzuca wysoki poziom corocznego przedsięwzięcia.
I chociaż wszyscy znamy Kore, Katharsis i Nieśmiertelność, warto przez kilka minut przypomnieć sobie wagę słów, jakimi posługiwał się krakowski profesor. Dopełnieniem, po raz kolejny zresztą, były wspomnienia pacjentów – artystów – przyjaciół, którzy realizując swoje projekty, konsultowali się z Andrzejem Szczeklikiem.
Jury w składzie: Anna Dymna, Ewa Lipska, Bronisław Maj, Marek Pawlikowski, Maria Szczeklik, za wyjątkiem nieobecnego Adama Zagajewskiego, pojawiło się na scenie Słowackiego i wręczyło tegoroczne statuetki wykonane przez Karola Gąsienicę-Szostaka.
W kategorii poezja laureatami zostali: Monika Kunstman (Lekarz – Poeta 2015); Ksenia Szczepanik-Ładygin (II), Katarzyna Jaśkiewicz (III), a wyróżnienie odebrał Mieczysław Śmiałek.
Ze zwycięstwa w kategorii proza non-fiction cieszyli się: Dariusz Kaźmierczak (Lekarz – Prozaik 2015), Małgorzata Nowaczyk (II); Karolina Kociszewska (III) oraz wyróżnieni: Maria Człapińska i Piotr Markowski.
Nowością konkursu była kategoria Opowieść lekarza – opowieść pacjenta, w której przyznano tylko dwie nagrody: dla Jarosława Paśnika (Lekarz – Prozaik 2015) i Jolanty Nadratowskiej-Kisiel (II).
Fragmenty nagrodzonych utworów interpretowała aktorka Narodowego Starego Teatru w Krakowie, Beata Paluch, a czytelnicy „Gazety Lekarskiej”, jak co roku, zapoznają się z nimi w kolejnych wydaniach naszego pisma.
Niespodzianką gali był wykład satyryczny Bronisława Maja na temat związków literatury polskiej i medycyny w kontekście relacji pacjenta i lekarza, a koncert Stanisława Soyki odwołał się do cudu niepamięci i zapamiętany zostanie jako niezwykły.
Po trzech finałach konkursu w Warszawie, tegoroczną edycję zakończono w Krakowie i tak, według deklaracji organizatorów, ma już pozostać, co oznacza, że stolica literatury lekarskiej, wbrew zawołaniom Turnaua i Sikorowskiego, przeniesiona została pod Wawel na czas nieokreślony.
Jarosław Wanecki
Źródło: „Gazeta Lekarska” nr 6-7/2015