Odważmy się być uczciwi (list do redakcji)
Ostatnio mnożą się doniesienia o lekarzach przyłapywanych w stanie odurzenia, co bardzo obniża prestiż naszego zawodu. Lekarze ci często są kryci przez nasze środowisko, podczas gdy powinni być od razu wychwytywani przez izbę lekarską i kierowani na obligatoryjne leczenie, jeśli nadal chcą wykonywać swój zawód.
Foto: freeimages.com
Przecież byłaby to korzyść dla wszystkich zainteresowanych, przede wszystkim dla osoby uzależnionej. Dlaczego izba nie angażuje się w tę sprawę, powinna opracować algorytm postępowania w takich przypadkach, żeby nikt nie czuł się donosicielem w fałszywie pojętym poczuciu solidarności.
W Stanach Zjednoczonych taki algorytm istnieje, jak również monitoruje się postępy w leczeniu uzależnienia, a uzależniony lekarz, jeśli chce zostać w zawodzie, musi prowadzić terapię.
Pierwszy krok, jak widać, izba zrobiła, powołując doradcę do spraw uzależnienia, ale z doniesień prasowych wydaje się, że nadal lekarze uzależnieni są kryci i nikomu nie zależy na ich wyleczeniu. Bardzo proszę o bardzie intensywne zajęcie się tą sprawą i wytworzenie presji na Samorząd, bo prestiż naszego zawodu spada na łeb na szyję.
Alina Lenar
Lekarz medycyny
List nadesłany do redakcji (opublikowany w „Gazecie Lekarskiej” nr 12-2014/1-2015)