Postępowania wyjaśniające NROZ a swoboda wypowiedzi lekarzy
Sprawowanie pieczy nad należytym wykonywaniem zawodów lekarza oraz lekarza dentysty w granicach interesu publicznego i dla jego ochrony jest jednym z podstawowych i najważniejszych zadań, jakie na samorząd lekarski nakłada ustawa o izbach lekarskich w oparciu o art. 17 Konstytucji RP.
„Sprawowanie tej pieczy jest realizowane m.in. w drodze postępowania w przedmiocie odpowiedzialności zawodowej lekarzy i lekarzy dentystów” – przypomina Naczelna Izba Lekarska w komunikacie opublikowanym na swojej stronie internetowej.
Pojawiał się on w związku z pojawianiem się w przestrzeni medialnej coraz większej liczby informacji na temat postępowania wyjaśniającego prowadzonego przez Naczelnego Rzecznika Odpowiedzialności Zawodowej w sprawie dotyczącej publicznych wypowiedzi (w formie tzw. listów otwartych i apeli do Prezydenta i Rządu RP opublikowanych pod koniec ubiegłego roku, podpisanych przez pewną grupę lekarzy i lekarzy dentystów) dotyczących pandemii COVID-19, które mogą być niezgodne z aktualną wiedzą medyczną.
„Pewna część lekarzy, których dotyczy to postępowanie, często wypowiada się publicznie (głównie za pośrednictwem internetu) na temat tego postępowania, nie tylko krytykując działania organu Naczelnej Izby Lekarskiej, jakim jest NROZ, ale także podważając jego uprawnienia – a tym samym uprawnienia całego samorządu lekarskiego – do prowadzenia tego rodzaju postępowania i sugerując, że narusza to ich prawa, zwłaszcza prawa do swobody wypowiedzi” – wskazano w komunikacie, dodając, że wszczęcie postępowania wyjaśniającego nie przesądza ani o tym, że zostało popełnione przewinienie zawodowe, ani o tym, kto takie przewinienie popełnił, a ponadto nie stanowi naruszenia uprawnień lekarzy, których takie postępowanie dotyczy.
„Celem postępowania wyjaśniającego jest ustalenie, czy został popełniony czyn mogący stanowić przewinienie zawodowe, wyjaśnienie okoliczności sprawy, a w przypadku stwierdzenia znamion przewinienia zawodowego ustalenie obwinionego oraz zebranie, zabezpieczenie i w niezbędnym zakresie utrwalenie dowodów dla sądu lekarskiego. Obecnie w ramach omawianego postępowania NROZ gromadzi materiał dowodowy, m.in. pod postacią zeznań świadków i wyjaśnień lekarzy, których postępowanie dotyczy, w celu dokonania oceny czy zostało popełnione przewinienie zawodowe, a jeśli tak, to na czym konkretnie polegało oraz ustalić kto takie przewinienie popełnił” – poinformowano na stronie internetowej NIL.
Istotne wydają się również dwie informacje zawarte w komunikacie: do chwili obecnej żadnemu lekarzowi nie przedstawiono zarzutów i żaden lekarz nie ma w tym postępowaniu statusu obwinionego, a w trakcie postępowania NROZ ustalił, iż część lekarzy wskazanych na stronach internetowych jako sygnatariusze listów otwartych czy apeli, nie wyrażała na to zgody.