Rak jajnika – rola mutacji BRCA1/BRCA2
Rak jajnika to wielkie wyzwanie dla onkologii. Znakomita większość chorych ma diagnozowaną chorobę w późnym stopniu zaawansowania. Na razie krok naprzód zrobiła genetyka. Identyfikacja mutacji genów BRCA1/BRCA2 jest obecnie jednym z nielicznych czynników predykcyjnych, a jednocześnie – rokowniczych w raku jajnika.
Dlatego, obok edukacji w zakresie wczesnych symptomów choroby, tak ważna jest znajomość rodzinnej historii zachorowań na nowotwory i w konsekwencji oznaczanie mutacji BRCA1/BRCA2 u pacjentek i ich krewnych.
Problem diagnostyki
Każdego roku ćwierć miliona kobiet na świecie dowiaduje się, że ma raka jajnika. Ponieważ na początku rozwija się on bezobjawowo, albo daje objawy niespecyficzne ze strony przewodu pokarmowego zwykle wykrywany jest w zaawansowanym stadium (III i IV wg skali FIGO), kiedy przeżywalność pięcioletnia wynosi zaledwie ok. 25%.
Problemem we wczesnej diagnostyce nowotworu jajnika jest brak skutecznego skriningu – takiego jak cytologia czy mammografia. Pokładane nadzieje w przesiewowych badaniach ultrasonograficznych, czy corocznym oznaczaniu markera CA-125 okazały się złudne. Nie ma żadnych skutecznych badań diagnostycznych, umożliwiających wykrycie raka jajnika we wczesnym stadium.
Wywiad rodzinny
Wiadomo jednak, że czynnikiem zwiększającym ryzyko zachorowania na raka jajnika jest nosicielstwo mutacji genów BRCA1 lub BRCA2, które może być dziedziczne. Stąd też kluczowy w tym obszarze jest szczegółowy wywiad rodzinny.
Należy uświadamiać społeczeństwo, a zwłaszcza kobiety, by zapoznały się z historią chorób onkologicznych krewnych I i II stopnia. Każda pacjentka, u której w rodzinie wystąpił rak piersi lub rak jajnika, powinna wykonać test weryfikujący, czy jej geny BRCA 1 lub BRCA 2 nie są wadliwe.
Badanie genetyczne, w przypadku zachorowania, pozwala nie tylko na określenie ryzyka zachorowań rodzinnych na nowotwory, ale i na zastosowanie terapii spersonalizowanej, wydłużającej przeżycie wolne od progresji choroby (inhibitor PARP).
– Polska Grupa Raka Jajnika, działająca przy Polskim Towarzystwie Ginekologii Onkologicznej, od lat stara się o wprowadzenie oznaczania mutacji w genie BRCA1 lub BRCA2 jako standardowego finansowanego ze środków publicznych postępowania u każdej pacjentki chorej na raka jajnika. Badanie to może pomóc w opracowaniu indywidualnego sposobu opieki nad chorą oraz u członków jej rodziny – mówi ppłk dr hab. n. med. Lubomir Bodnar, zastępca kierownika Kliniki Onkologii Wojskowego Instytutu Medycznego.
Badanie przede wszystkim
Obecnie kwalifikacja do bezpłatnego badania mutacji w genach BRCA1 i BRCA2 w Polsce opiera się głównie na obciążonym wywiadzie rodzinnym lub zachorowaniu we wczesnym wieku. Tymczasem mutacje w genach BRCA1/2 mogą powstać w guzie także w trakcie nowotworzenia (mutacje somatyczne – nie dziedziczy się ich od rodziców, nie można ich również przekazać potomstwu).
Światowe towarzystwa naukowe, takie jak amerykańskie National Comprehensive Cancer Network (NCCN) i Towarzystwo Ginekologii Onkologicznej (SGO) rekomendują oznaczanie mutacji w genie BRCA1 lub BRCA2 u wszystkich kobiet, które zachorowały na raka jajnika.
Badania te mogą pomóc w zidentyfikowaniu ich zwiększonego ryzyka zachorowania także na raka piersi, a przede wszystkim doprowadzić do oznaczenia mutacji w genach BRCA1 i BRCA2 u członków rodziny. W przypadku pozytywnych wyników mogą oni zostać objęci profilaktyczną opieką onkologiczną.
W strukturze opieki zdrowotnej w Polsce, w tym w strukturze opieki onkologicznej, nie ma jednak zdefiniowanego wyraźnego miejsca świadczeń z zakresu genetyki klinicznej (poradnictwa i badań genetycznych).
Kierunkiem rozwoju dzisiejszej onkologii jest leczenie personalizowane, które zawiera w sobie dwa istotne procesy: pogłębioną diagnostykę i terapię molekularną. Są one ze sobą ściśle związane: dzięki diagnostyce molekularnej można dopasować terapię do określonego profilu genetycznego pacjenta.
Dlaczego powinno się oznaczać mutacje BRCA1 i BRCA2?
Testy mutacji BRCA wykonywane wraz z rozpoznaniem raka jajnika mają ogromne znaczenie. Dla chorych jest to:
- czynnik predykcyjny – u pacjentek z rakiem jajnika z mutacją genów BRCA 1/2 zazwyczaj choroba wykazuje większą wrażliwość na leczenie oparte na pochodnych platyny,
- możliwość zastosowania terapii spersonalizowanej – testy pozwalają wyselekcjonować pacjentki, które mogą odnieść największą korzyść z leczenia inhibitorem PARP,
- czynnik rokowniczy – mutacja w genach BRCA1 lub BRCA2 u chorych z rakiem jajnika wiąże się ze zwiększonym odsetkiem 5-letnich przeżyć.
Natomiast dla rodziny chorych:
- obecność mutacji w genach BRCA1 lub BRCA2 u chorej na raka jajnika wpływa na diagnostykę u członków jej rodziny (wykonuje się wówczas badania tylko pod kątem jednej, znanej mutacji),
- to sygnał do podniesienia czujności onkologicznej oraz
- rozważenia zastosowania profilaktycznych zabiegów usunięcia przydatków i mastektomii, znacząco zapobiegających wystąpieniu nowotworów piersi i jajnika u nosicieli mutacji tych genów.
Więcej o onkologii piszemy tutaj.