23 listopada 2024

Starość, młodość i nowotwory

Mężczyźni u schyłku życia rzadziej decydują się na leczenie paliatywne, a osoby leczone w młodości z powodu nowotworu mają wyższe ryzyko rozwoju chorób endokrynologicznych – takie wnioski płyną z dwóch niedawno opublikowanych prac naukowych w „Journal of Pain and Symptom Management” i „JAMA Network Open”.

Foto: pixabay.com

Według dotychczasowych badań mężczyźni i chorzy gorzej wykształceni częściej kontynuują leczenie onkologiczne w ostatnich tygodniach poprzedzających zgon, zamiast otrzymywać opiekę paliatywną.

W opublikowanym w „Journal of Pain and Symptom Management” badaniu 383 chorych zapytano o ich opinię o poddaniu się leczeniu paliatywnemu w przypadku otrzymania od onkologa prowadzącego informacji o braku dalszych skutecznych form terapii.

80% zdecydowanie lub prawdopodobnie zdecydowałoby się na opiekę paliatywną. Kobiety trzy razy częściej niż mężczyźni podejmowały taką decyzję. Według autorów badania obserwowane rozbieżności pomiędzy płciami mogą wynikać z przypisywanych im tradycyjnych ról społecznych.

W pracy nie odnotowano korelacji pomiędzy poziomem wykształcenia a preferencjami w stosunku do opieki paliatywnej. Co ciekawe, na taką formę terapii rzadziej zdecydowałyby się osoby starsze niż chorzy młodsi. Według autorów może to być związane z brakiem dostatecznej wiedzy o opiece paliatywnej.

Warto dodać, że w przeprowadzonej ankiecie ponad 3/4 badanych zaznaczyła, że nigdy nie słyszała o leczeniu paliatywnym. Więcej na ten temat w pracy zatytułowanej „Preference for Palliative Care in Cancer Patients: Are Men and Women Alike?” opublikowanej w języku angielskim na stronie internetowej jpsmjournal.com.

Natomiast w pracy opublikowanej pod koniec czerwca br. w „JAMA Network Open” zaprezentowano wyniki badania osób przebadanych pod kątem zaburzeń hormonalnych i porównano je do odpowiednio dobranej grupy kontrolnej (liczyła 32 548 osób), które między 15. a 39. rokiem życia otrzymywały leczenie onkologiczne.

Wykazano, że osoby te mają o 73% wyższe ryzyko rozwoju chorób endokrynologicznych w porównaniu do ogólnej populacji. Zaburzenia funkcji hormonalnej dotyczyły głównie tarczycy, jąder oraz trzustki i występowały najczęściej u osób leczonych w przeszłości z powodu białaczek, chłoniaka Hodgkina oraz guzów mózgu, co najprawdopodobniej wynika ze stosowanych metod leczenia.

Badacze podkreślili konieczność ścisłej kontroli osób wyleczonych z nowotworu nie tylko pod kątem wznowy choroby, chorób układu sercowo-naczyniowego, ale również chorób układu wewnątrzwydzielniczego. Więcej w pracy pt. „Endocrine Late Effects in Survivors of Cancer in Adolescence and Young Adulthood. A Danish Population-Based Cohort Study” na stronie internetowej jamanetwork.com.