Syria: 55 placówek medycznych zniszczonych
W szpitalach północno-zachodniej Syrii nadal brakuje miejsc dla poszkodowanych, a ranni i chorzy często są leczeni w prowizorycznych namiotach. W wyniku trzęsienia całkowicie lub częściowo zniszczonych zostało 55 placówek medycznych.
Jak poinformowała Polska Misja Medyczna, zdecydowana większość mieszkańców niekontrolowanych przez rząd terenów północno-zachodniej Syrii wymagała pomocy humanitarnej jeszcze przed trzęsieniem ziemi.
Katastrofa znacząco pogorszyła jej sytuację: szacuje się, że skutki trzęsienia ziemi dotknęły nawet trzy czwarte mieszkańców regionu. Zniszczona jest część infrastruktury medycznej, dzięki której poszkodowani mogliby otrzymać bezpieczną pomoc.
– Obecni na miejscu medycy mówią o trzech głównych potrzebach: lekach, bandażach i paliwie. Paliwo jest potrzebne do zasilania generatorów prądu w szpitalach oraz do sprawnego funkcjonowania karetek i samochodów, które umożliwiają szybkie dotarcie do poszkodowanych – informuje Małgorzata Olasińska-Chart z Polskiej Misji Medycznej.
Skutkiem trzęsienia ziemi może być wybuch epidemii cholery, której zwiększoną liczbę przypadków odnotowywano w Syrii od września 2022 r. Utrudniona higiena i dostęp do czystej wody skutkować może też innymi chorobami, takimi jak ostra biegunka, która jest jedną z najczęstszych przyczyn śmierci wśród dzieci do piątego roku życia – informuje Polska Misja Medyczna w komunikacje.
– Przewidujemy, że w najbliższych tygodniach sytuacja będzie się pogarszać. Najbardziej niepokojąca jest duża liczba pacjentów wymagających natychmiastowego leczenia, połączona z ograniczonym dostępem do czystej wody pitnej – mówi dr Mohamed Zahid Almasri z organizacji Physicians Across Continents.