W Siedlcach pobito byłego ministra zdrowia Adama Niedzielskiego [AKTUALIZACJA]

Były minister zdrowia Adam Niedzielski został pobity w centrum Siedlec (woj. mazowieckie) i trafił do szpitala. Do zdarzenia doszło w środę. Polityka zaatakowało dwóch nieznanych sprawców.

„Całe zajście trwało kilkanaście sekund, a potem sprawcy uciekli. W ciągu kilku minut przyjechała na miejsce policja i pogotowie ratunkowe, które udzieliło mi pierwszej pomocy i zostałem przewieziony do szpitala. Tam zostały wykonane szczegółowe badania oraz obdukcja” – napisał Adam Niedzielski kilka godzin po zajściu na swoim profilu w serwisie LinkedIn.

„Jestem cały poobijany i obolały, ale chcę Was uspokoić, że nie stwierdzono żadnych obrażeń wewnętrznych. W tym miejscu chciałem podziękować Medykom ze Szpitala Wojewódzkiego w Siedlcach za udzieloną pomoc i wsparcie” – dodał poszkodowany.

Adam Niedzielski podkreślił, że wezwani na miejsce zdarzenia funkcjonariusze policji natychmiast podjęli czynności zabezpieczające monitoring oraz odebrali zeznania jego i świadków. „Dziękuję policji za sprawne działanie oraz szczególną staranność w zebraniu materiału dowodowego” – napisał Adam Niedzielski. I dodał, że liczy na to, że sytuacja wywoła refleksję u wszystkich stron sceny politycznej.

„Sprawcy pobicia byłego ministra zdrowia Adama Niedzielskiego zostaną wkrótce złapani i pójdą siedzieć. Zero litości” – napisał na platformie X premier Donald Tusk. Sprawę szybko skomentował też były premier Mateusz Morawiecki. To w jego rządzie na czele resortu zdrowia stał Adam Niedzielski. „Do tego prowadzi nienawiść w polityce! Opanujcie się! Oczekuję od policji natychmiastowych i stanowczych działań” – zaapelował.

Nowe informacje

W godzinach późnowieczornych poszukiwani mężczyźni sami zgłosili się do Komendy Miejskiej Policji w Siedlcach. To 35- i 39-latek. Obaj byli pod wpływem alkoholu. Trafili do aresztu.

„Zatrzymanie i stawienie się w jednostce Policji sprawców ataku nie było wyrazem dobrej woli z ich strony, ale efektem działań policjantów, którzy w toku czynności ustalili tożsamość napastników i ich miejsca zamieszkania. Policjanci pracujący nad sprawą działali wielotorowo. Jednocześnie w KPP w Siedlcach trwało przesłuchanie świadka, który skontaktował się z osobami podejrzewanymi i przekazał, że Policja zna tożsamość sprawców i będą zatrzymani” – poinformowano w czwartek na oficjalnym profilu polskiej policji.