XII Zimowe Mistrzostwa Polski Lekarzy w Triathlonie
W dniu 16 lutego po raz kolejny Sandomierz gościł koleżanki i kolegów z całej Polski, którzy przybyli rywalizować w jednej z najtrudniejszych dyscyplin sportowych.
W szranki XII Zimowych Mistrzostw Polski Lekarzy w Triathlonie stanęły 3 kobiety i 10 mężczyzn. Tym razem aura okazała się łaskawa.
Po porannych zamgleniach nastała iście wiosenna pogoda. Uczestnicy najpierw mieli do pokonania 500 metrów pływania na krytym basenie „Błękitna Fala”, by po krótkiej przerwie wsiąść na rowery i rywalizować na krętych i oblodzonych ścieżkach w „Piszczelach”.
Po ukończeniu 3 pętli (10,5 km) od razu rozpoczynali bieg o długości 3,5 km. Zwycięzca pływania wyruszał na trasę rowerową jako pierwszy, a następnie z różnicami czasu z pływania startowali następni zawodnicy na zasadzie biegu pościgowego. Wśród kobiet w kategorii K1 zwyciężyła po raz kolejny Anna Jurkiewicz-Śpiewak z Tarnowa przed Iwoną Wojtal z Tarnobrzega.
W kategorii K2 mistrzynią została startująca po raz pierwszy w naszych zawodach Klaudia Staszczyk, stomatolog z Kielc. W najmłodszej kategorii mężczyzn wygrał Stanisław Kieszko z Lublina, drugie miejsce zajął Michał Olesiejuk z Sandomierza. W kategorii M2 zwyciężył Bartłomiej Jarnot z Sosnowca przed Krzysztofem Charą z Sandomierza.
Mistrzem Polski w kategorii M3 został Piotr Kalinowski z Włocławka uzyskując najlepszy wynik wśród lekarzy, drugie miejsce zajął Michał Małysza z Lublina, a trzecie Krzysztof Piotrowski z Działdowa. W kategorii M4 pierwsze miejsce zdobył Jacek Łabudzki z Sandomierza, drugie Antoni Olesiejuk z Lubartowa, a trzecie Andrzej Książek z Działdowa.
Jak na stolicę lekarskiego triathlonu przystało Sandomierz godnie zadbał o właściwą organizację i oprawę zawodów do czego przyczyniła się także Naczelna Izba Lekarska wspierając imprezę kwotą 1500 zł. Następna impreza w randze Mistrzostw Polski Lekarzy już 24 sierpnia, a to letnie mistrzostwa w triathlonie na dystansie sprinterskim organizowane jak co roku na pięknej Ziemi Sandomierskiej. Do startu w tych zawodach zachęcam również koleżanki i kolegów lekarzy z całej Polski, w tym w sposób szczególny czytelników „Gazety Lekarskiej”.
Jacek Łabudzki