Za co samorząd lekarski krytykuje nowe warunki udzielania umów?
Zgodnie z projektem rozporządzenia ministra zdrowia, świadczeniodawca będzie mógł rozwiązać umowę z zachowaniem 30-dniowego okresu wypowiedzenia, jeśli złożył oświadczenie o wypowiedzeniu w terminie tygodnia od dnia wejścia w życie tej zmiany.
To oznacza świadczeniodawca przez 30 dni, a w przypadku chęci zachowania dotychczasowego okresu wypowiedzenia aż 90 dni, będzie związany regulacjami, na które się nie zgadza.
„To swoiste ultimatum stawiane świadczeniodawcom, którzy w przypadku, rozwiązania umowy w ciągu miesiąca znajdą się poza systemem świadczeń opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych” – ocenia Prezydium Naczelnej Rady Lekarskiej w stanowisku, które zostało opublikowane na stronie internetowej NIL.
Prezydium NRL nie zgadza się również na wprowadzenie w projekcie rozporządzenia zasady kompensacji wszelkich wzrostów finansowania świadczeń opieki zdrowotnej z dotychczas przyznanych środków przeznaczonych, np. na podwyżkę wynagrodzeń.
„W związku z tym, że proponowana zmiana jest jedynie zmianą doprecyzowującą i nie zmienia wprowadzonej uprzednio zasady obniżenia współczynnika korygującego, Prezydium NRL negatywnie opiniuję całość regulacji w tym zakresie” – wskazano w podjętym stanowisku.