12 grudnia 2025

Zdrowie polskich dzieci pod lupą: tyją, mają wysokie ciśnienie i śpią za krótko

Instytut Matki i Dziecka w Warszawie opublikował wyniki badań w ramach programu COSI koordynowanego przez WHO Europe. Analiza objęła ośmiolatków z lat 2016, 2018 i 2021 oraz dzieci w wieku 7–9 lat. Wyniki zestawiono z projektem OLAF z 2007 roku, a wnioski budzą poważny niepokój.

Fot. freepik.com

Wiceminister zdrowia Tomasz Maciejewski podczas prezentacji raportu podkreślił, że głównym problemem zdrowia dzieci w Polsce pozostaje nadwaga i otyłość, pogłębiane przez brak aktywności fizycznej, nieprawidłową dietę oraz zaburzone relacje rodzinne i lekceważenie higieny cyfrowej.

Pandemia pogorszyła sytuację

Najgorzej było w roku 2021, bo aż 35 proc. ośmiolatków miało nieprawidłowo wysoką masę ciała. Choć ostatnia runda badań pokazuje lekką poprawę, trend pozostaje wzrostowy. Obecnie co trzeci chłopiec i co czwarta dziewczynka w wieku ośmiu lat ma nadwagę, a co piąty chłopiec i co dziesiąta dziewczynka cierpi na otyłość. Prof. Anna Fijałkowska, zastępca dyrektora ds. nauki w IMiD zaznaczyła, że nadmierna masa ciała w dzieciństwie jest silnym czynnikiem ryzyka cukrzycy, chorób serca, udarów mózgu i przede wszystkim nadciśnienia w dorosłości.

Badania wykazały, że średnie ciśnienie skurczowe u chłopców wzrosło z ok. 102 mmHg w 2007 r. do prawie 106 mmHg w 2023 r., a rozkurczowe – z 55 do blisko 60 mmHg. Odsetek ośmiolatków z nieprawidłowo wysokim ciśnieniem skurczowym zwiększył się z 20,8 proc. w 2016 r. do prawie 30 proc. latach 2022/-2023.

Warto nadmienić, że Polska była jedynym krajem w programie COSI, który mierzył dzieciom ciśnienie. Program COSI (Childhood Obesity Surveillance Initiative) jest międzynarodowym badaniem, które monitoruje występowanie nadwagi i otyłości w blisko 40 państwach.

Brak higieny snu i problemy z koncentracją

Jednym z kluczowych czynników ryzyka jest niedobór snu. Ośmiolatki powinny spać minimum 9 godzin, tymczasem tylko 1 proc. dzieci spełnia ten warunek. Średni czas snu wynosi ok. 7,5 godziny, a wybudzenia zajmują dodatkowo ponad 1,5 godziny. To przekłada się nie tylko na ryzyko nadwagi, ale także na problemy z koncentracją i emocjami. 

Badania pokazały, że co piąty uczeń w wieku 7–9 lat nie je codziennie śniadania, a warzywa spożywa zaledwie 38 proc. dzieci. Prawie połowa sięga po słodzone napoje, a co dziesiąte dziecko codziennie po słodycze.  

Niepokojące są także wyniki badań krwi: cholesterol całkowity powyżej normy ma 46 proc. dzieci, a w grupie z nadwagą niemal połowa. Podwyższony poziom „złego cholesterolu” stwierdzono u 17 proc. wszystkich dzieci i aż u 32 proc.  z nadmierną masą ciała. 

Co na to rodzice?

Warto podkreślić, że źle dzieje się nie tylko w Polsce. W regionie WHO Europe co czwarte dziecko ma nadwagę, a 11 proc. otyłość. Eksperci zwracają uwagę, że wielu rodziców nie dostrzega problemu i aż 66 proc. rodziców dzieci z nadwagą lub otyłością uważa swoje pociechy za mające prawidłową wagę. Globalnie tylko 5 proc. dzieci je zalecaną ilość warzyw i owoców.