12 mln Polaków cierpi na choroby dietozależne
Aż 12 mln Polaków cierpi na choroby dietozależne, wśród których są m.in.: otyłość, nadciśnienie, cukrzyca typu II, ale również wiele nowotworów, zapalenia jelit, osteoporoza, próchnica, alergie, refluks, a nawet depresja i schizofrenia.
Foto: pixabay.com
To efekt nieodpowiedniego odżywiania: w diecie Polaków z jednej strony powszechne są braki właściwych składników żywieniowych, a z drugiej nadmiary szkodliwych składników, takich jak cukier, tłuszcz i sól.
Tymczasem jesteśmy tym, co jemy, dlatego ważna jest zbilansowana dieta i programowanie żywieniowe: wyrobienie w pierwszych latach życia odpowiednich nawyków żywieniowych wśród dzieci. Kluczowa w tym obszarze jest edukacja – do takiego wniosku doszli eksperci, którzy uczestniczyli we wtorek w Warszawie w debacie na temat żywienia Polaków.
– Żywienie ma kluczowe znaczenie dla życia człowieka; naukowcy zdefiniowali aż 80 chorób zależnych od diety – oświadczyła dr Anna Cybulska, lekarz gastroenterolog. Eksperci obecni podczas debaty zgodzili się, że w Polsce panują dwa ekstrema: z jednej strony Polacy mają niedobory: żelaza, witaminy D, wapnia, właściwego białka i innych składników odżywczych, a z drugiej strony – spożywają w nadmiarze cukier, sól i tłuszcz.
Zdaniem prof. Haliny Weker, eksperta ds. żywienia dzieci z Instytutu Matki i Dziecka, ważna jest profilaktyka. – Profilaktyką możemy zapobiegać chorobom dietozależnym już na etapie życia płodowego. Badania wykazały, że kluczowe dla życia człowieka jest żywienie w pierwszym tysiącu dni – podkreśliła.
Jak tłumaczyła, naukowcy udowodnili, że prawidłowe żywienie matki w ciąży, a następnie żywienie dziecka w pierwszym, drugim i trzecim roku życia dziecka ma rolę zapobiegawczą w chorobach dietozależnych. Istotne jest tutaj tzw. programowanie żywieniowe.
– Zaczyna się ono właśnie już w okresie płodowym. Jeśli kobieta w ciąży zwraca uwagę na to, co je, w ten sposób kształtuje szlaki metaboliczne płodu – powiedziała prof. Weker. Mówiąc o żywieniu dzieci w kolejnych latach życia, podkreśliła, że istotne jest, by rodzice zwracali uwagę na składniki produktów podawanych dzieciom. Również prof. Jadwiga Charzewska z Instytutu Żywności i Żywienia podkreśliła, że etykiety na produktach są istotne. – Konsument musi być świadomy, co kupuje, umieć dobierać to, co mu potrzebne. To programowanie metaboliczne małych dzieci jest niezwykle ważne, bo jest to inwestycja na całe życia – dodała.
Psycholog Małgorzata Ohme mówiła, że przez lata zmieniła się funkcja jedzenia. Obecnie mocno wiąże się ono z emocjami, a także z funkcjonowaniem w systemach: społecznym, zawodowym, rodzinnym. – Zamiast zaspokajać podstawową potrzebę w postaci dostarczenia organizmowi składników odżywczych, zaspokaja inne potrzeby. Jest regulatorem emocji, np. jemy, gdy jesteśmy zestresowani, smutni, źli. Jedzenie jest ważne również w kontekście społecznym: wiemy, że na spotkaniach rodzinnych zjemy za dużo, ale nie odmawiamy jedzenia, bo mamie czy cioci będzie przykro. Jest mnóstwo niewidzialnych czynników, które z czasem powodują otyłość – wyjaśniła.
Specjaliści odpowiedzieli na pytanie o mody żywieniowe, np. dietę bezglutenową. Zdaniem dr Anny Cybulskiej, dieta bezglutenowa jest odpowiednia dla osób o stwierdzonej chorobie trzewnej. – Zdrowy człowiek ma się zdrowo odżywiać, również spożywać gluten – oświadczyła. Dodała, że u niektórych osób stwierdza się jedynie nadwrażliwość na gluten i u nich efekt przynosi czasowe odstawienie produktów z glutenem. Nie powinno to jednak być długotrwałe.
Źródło: Centrum Prasowe PAP