Jak kandydaci na prezydenta chcą uleczyć ochronę zdrowia
Pewne jest jedno: z systemem ochrony zdrowia trzeba coś zrobić. Tylko co? Niektóre pomysły zaskakują nawet najodważniejszych.
Pewne jest jedno: z systemem ochrony zdrowia trzeba coś zrobić. Tylko co? Niektóre pomysły zaskakują nawet najodważniejszych.
Bezkarni urzędnicy pozwalający sobie na złośliwości czy nawet ataki słowne wobec farmaceutów zapominają, że dają przykład innym – pacjentom. Brutalne wyzwiska, groźby czy pobicia przestają dziwić. Gdzie jak gdzie, ale w aptece można odreagować!
Kolejny atak na medyków. Tym razem w szpitalu w Piasecznie pijana para zaatakowała lekarza i pielęgniarkę, bijąc ich po twarzach. Sprawcy szybko zostali zatrzymani przez policję. Grozi im kara do trzech lat pozbawienia wolności.
Myślę, że to właściwy moment, żeby poprosić Was wszystkich o nasilenie działań na rzecz wprowadzenia no fault przez tłumaczenie przy każdej sposobności, jak ważna i zasadna jest to zmiana.
Ministerstwo Zdrowia odsłoniło część kart. W nowej wersji Krajowego Planu Transformacji przedstawiło kilkadziesiąt pomysłów dotyczących m.in. szpitali czy podstawowej opieki zdrowotnej. Część z nich bezpośrednio dotyczy lekarzy.
Wyzwiska, przemoc psychiczna i rękoczyny – to już niemal codzienność w pracy ratowników medycznych, lekarzy i pielęgniarek. Incydenty stają się nagminne. Dlatego coraz częstsze pytania, co można zrobić, by do nich nie dochodziło, i propozycje zmiany przepisów ze strony Ministerstwa Zdrowia.
Prezydium Naczelnej Rady Lekarskiej zaapelowało o to, by 30 kwietnia we wszystkich szpitalach w Polsce uczcić minutą ciszy pamięć zamordowanego lekarza.
W Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie 35-letni mężczyzna wtargnął do jednego z gabinetów i zaatakował nożem lekarza. Choć na bloku operacyjnym trwała walka o życie 40-letniego ortopedy, nie udało się go uratować.
Aż 78 proc. pielęgniarek i położnych było ofiarami agresji w miejscu pracy, a prawie 98 proc. świadkami takich zachowań – wynika z badania przeprowadzonego przez Ogólnopolski Związek Zawodowy Pielęgniarek i Położnych w lutym tego roku.
Ochrona przewidziana dla funkcjonariuszy publicznych zapewnia lekarzom szczególne wsparcie już po szkodzie. Niestety, nie zawsze będzie w stanie jej zapobiec – pijanego, agresywnego pacjenta raczej nie odstraszy wyższy wymiar potencjalnej kary.
Sądy zbyt powściągliwie orzekają w sprawach dotyczących agresji wobec osób wykonujących zawody medyczne. Chcemy to zmienić – mówi Wojciech Konieczny, sekretarz stanu w Ministerstwie Zdrowia, lekarz specjalista neurolog.
Szefowie Ogólnopolskiego Związku Pracodawców Szpitali Powiatowych oraz Związku Powiatów Polskich zwrócili się z listem otwartym do Prezesa Rady Ministrów Rzeczypospolitej Polskiej Donalda Tuska.