Choroby dziąseł a reumatoidalne zapalenie stawów
Cukrzyca czy choroba Hashimoto to nie jedyne schorzenia, które mogą mieć związek również ze stanem Twoich dziąseł. Są kolejne naukowe dowody na to, że pacjenci z paradontozą są w grupie podwyższonego ryzyka reumatoidalnego zapalenia stawów.
Foto: archiwum
Od dawna mówi się o związku chorób dziąseł z kondycją naszych stawów. Już Hipokrates, jeden z prekursorów współczesnej medycyny, zalecał pacjentom z reumatyzmem, by usunęli chore zęby.
Aktualnie wiadomo, że jest to zależność dwukierunkowa. Zaobserwowano bowiem, że pacjenci z reumatoidalnym zapaleniem stawów mają większą predyspozycję do chorób przyzębia i na odwrót – u cierpiących na paradontozę częściej odnotowuje się występowanie RZS.
Nic dziwnego, że od dawna podejrzewano, że zarówno paradontozę, jak i RZS wywołuje ten sam czynnik. Według amerykańskich naukowców z Johns Hopkins University, ważną rolę miała tu odgrywać m.in. bakteria Aggregatibacter actinomycetemcomitans, wykrywana u obu grup pacjentów i prowadząca do infekcji wyzwalającej mechanizm rozwoju RZS.
Kolejne doniesienia w tym temacie przynoszą również najnowsze badania zaprezentowane na corocznym Europejskim Kongresie Reumatologii (EULAR 2018). Wynika z nich, że u wszystkich chorych na reumatoidalne zapalenie stawów odnotowuje się wyraźny wzrost bakterii chorobotwórczych i częstsze przypadki schorzeń dziąseł.
Bakterie wywołujące przewlekłe zapalenie dziąseł, mogą stanowić kluczowy czynnik wyzwalający odpowiedź immunologiczną skierowaną przeciw komórkom własnego organizmu, czyli zapoczątkować proces, charakterystyczny dla reumatoidalnego zapalenia stawów. Jak przebiega ten mechanizm? Twierdzi się, że wpływ ma na to nasilony proces modyfikacji białek tzw. cytrulinacja.
Cytrulinacja odbywa się również w zdrowym organizmie, jednak u chorych na RZS białka te odkładają się w nadmiarze, skutkując ostrzejszą reakcją układu odpornościowego. Mechanizm autoimmunizacji, podczas którego zachodzi reakcja przeciwciał na cytrulinowane białka, ostatecznie prowadzi do stanu zapalnego i uszkodzenia stawów w RZS.
Naukowcy stwierdzili także, że bakteria najczęściej odpowiedzialna za paradontozę – Porphyromonas gingivalis – jest jedynym występującym w organizmie człowieka patogenem, który jest w stanie wytworzyć unikalny enzym – peptidylarginine deiminanse (PAD), odpowiedzialny za reakcję układu odpornościowego i atak na zdrowe tkanki.
Już według wcześniejszych badań ok. 65 proc. pacjentów z RZS wykazywało objawy paradontozy (choroba przyzębia była też u nich bardziej nasilona), podczas gdy w grupie kontrolnej odsetek ten wynosił 28 proc. Jak przyznają stomatolodzy, związek pomiędzy paradontozą a chorobą stawów był zauważalny, brakowało jednak informacji, jak dokładnie stan dziąseł przekłada się na mechanizm rozwoju RZS.
– Istnieje wiele podobieństw między paradontozą a reumatoidalnym zapaleniem stawów. Oba schorzenia charakteryzuje przewlekły stan zapalny tkanek: dziąseł i stawów. A także podwyższony poziom białek związanych z procesem zapalnym, takich jak czynnik martwicy nowotworów (TNF-α), interleukina-1 czy interleukina-6. Odnotowuje się również obecność czynnika genetycznego w obu schorzeniach – komentuje lek. dent. Monika Stachowicz.
Zdaniem naukowców, ostatnie odkrycia są niezwykle ważne dla wszystkich pacjentów z RZS, ponieważ wiedza na temat kluczowych inicjatorów rozwoju choroby, pomoże w jej zapobieganiu i pozwoli skuteczniej ją leczyć. Reumatoidalne zapalenie stawów to nie jedyne schorzenie, którego źródła dopatruje się w stanie naszych dziąseł.
Uważa się, że przewlekły stan zapalny występujący w chorobie przyzębia może mieć również związek z rozwojem cukrzycy typu 2 czy chorobami układu krążenia. Czym jest RZS? Reumatoidalne zapalenie stawów jest przewlekłą chorobą zapalną, która atakuje i niszczy stawy, powodując ból i niepełnosprawność. Choroba nie dotyka jedynie stawów, może mieć również negatywny wpływ na wiele kluczowych narządów jak serce, nerki, płuca czy wzrok.
RZS występuje najczęściej u osób starszych, ale również dotyka młodych dorosłych, nastolatków, a nawet dzieci. Częściej chorują również kobiety. Szacuje się, że w Polsce na RZS choruje ok. 400 tysięcy osób, na całym świecie dotyka ono 1% populacji. – Pacjenci z RZS to podobnie jak cukrzycy, grupa podwyższonego ryzyka problemów stomatologicznych – mówi dr Monika Stachowicz.
– RZS jest ciężką chorobą tkanki łącznej, charakteryzującą się zapaleniem stawów, zajęciu może ulec również staw skroniowo-żuchwowy. W przypadku jego zapalenia objawami będą zaczerwienienie, nadmierne ucieplenie, ból, wysięk i problemy z rozwarciem ust. Gdy RZS jest zaawansowane, pacjent ze względu na ograniczoną ruchomość stawów czy przykurcz rąk, może mieć problemy z właściwym dbaniem o zęby, szczotkowaniem czy nitkowaniem – tłumaczy.
– Do tego u 30 proc. chorych na RZS występuje również wtórny zespół Sjörgena, schorzenie o podłożu autoimmunologicznym. Dochodzi w nim do uszkodzenia komórek ślinianek, a na skutek niedoboru śliny chorzy narzekają na suchość jamy ustnej i uczucie ciągłego pragnienia, zaburzenia smaku, większą skłonność do próchnicy czy problemy z mówieniem i żuciem – wyjaśnia stomatolog.
Jak dodaje dr Monika Stachowicz, taki pacjent – ze względu na możliwe komplikacje – musi być pod kontrolą lekarza dentysty i stosować specjalne preparaty nawilżające śluzówkę jamy ustnej, ale schorzenie pierwotne musi być leczone przez specjalistę reumatologa. Niezależnie od kolejnych ustaleń w kwestii związku paradontozy z RZS, naukowcy wskazują na potrzebę ścisłej współpracy lekarzy, dentystów i higienistek stomatologicznych podczas leczenia pacjentów z RZS.
Amerykańska Akademia Periodontologii zaleca, aby pacjenci chorujący na reumatoidalne zapalenie stawów regularnie szczotkowali i nitkowali zęby, dwa razy w roku kontrolowali stan jamy ustnej u stomatologa oraz konsultowali się z periodontologiem, jeśli dojdzie do rozwoju choroby przyzębia.