23 listopada 2024

Nowe zabiegi w ŚCO w Kielcach

Zabieg wideotorakoskopowej lobektomii (torakoskopowe usunięcie płata płuca) przeprowadzili torakochirurdzy ze Świętokrzyskiego Centrum Onkologii w Kielcach. Wykonali też unikalne w Polsce jednoczasowe stentowanie przełyku i oskrzela u pacjenta z rakiem płuca naciekającym przełyka.

Od lewej: Paweł Rybojad, Michał Stangiewicz
Foto: Joanna Chądzyńska

Wideotorakoskopowa lobektomia (VATS lobektomia) jest nazywana przez pacjentów zabiegiem „przez dziurkę od klucza”. Jak wyjaśnia dr hab. Paweł Rybojad, kierownik Kliniki Chirurgii Klatki Piersiowej w Świętokrzyskim Centrum Onkologii, operacja przypomina nieco laparoskopię.

Przez niewielkie nacięcie w ścianie klatki piersiowej wprowadza się do jamy opłucnowej kamerę, a przez kolejne dwa nacięcia narzędzia chirurgiczne, którymi torakochirurg operuje oglądając pole operacyjne na ekranie monitora.

Jest to operacja małoinwazyjna, przypominająca zabiegi laparoskopowe, przy czym w laparoskopii, wykonywanej w obrębie jamy brzusznej chirurg porusza się głównie wśród tkanek miękkich, a w torakoskopii mamy do czynienia z twardymi tkankami (żebrami), które uniemożliwiają tak wygodne manewrowanie narzędziami jak w jamie brzusznej.

Zabieg przeprowadzono u 75-letniego pacjenta z rejonu Końskich, cierpiącego na raka płuc. Mężczyzna przez 40 lat palił papierosy, 22 lata temu doznał zawału serca i ostatecznie rzucił palenie. Pół roku temu zaczął kaszleć, prześwietlenie płuc wykazało rozległy guz w lewym płacie płuca.

Po zabiegu pacjent czuł się bardzo dobrze, a w 7 dobie został wypisany do domu. Jak podkreśla kierownik Kliniki Chirurgii Klatki Piersiowej ŚCO, VATS lobektomia jest przyszłością torakochirurgii.

– Jest to optymalny sposób z punktu widzenia chorego. Do wnętrza klatki piersiowej dostajemy się przez małe nacięcie w ścianie klatki piersiowej bez rozwierania żeber, uraz tkankowy jest dużo mniejszy, co pozwala na szybsze gojenie, większy komfort pacjenta, szybszy powrót do normalnego, samodzielnego funkcjonowania – tłumaczy dr hab. Paweł Rybojad.

– Z badań wiemy również, że ten typ zabiegu daje pacjentowi większe szanse w przyszłości na życie wolne od nowotworu – dodaje. Mimo że VATS lobektomia jest standardową procedurą w ośrodkach torakochirurgii, wykonuje się tych zabiegów mało, ponieważ nie każdy pacjent się do nich kwalifikuje (decyduje umiejscowienie guza i stadium zaawansowania choroby).

Obecnie VATS lobektomie stanowią około 10 proc. resekcji anatomicznych tkanki płucnej wykonywanych u pacjentów z rakiem płuca. Najczęściej tego typu zabiegi wykorzystywane są przy usuwaniu małych guzków oraz diagnostyce zmian nowotworowych.

W Klinice Chirurgii Klatki Piersiowej ŚCO przeprowadzono również zabieg jednoczasowego stentowania przełyku i oskrzela głównego lewego u pacjenta z drobnokomórkowym rakiem płuca z przerzutami do przełyku. 66-letni pacjent miał problemy z oddychaniem i nie mógł przełykać pokarmu.

– Dlatego założyliśmy choremu dwa stenty: do drzewa oskrzelowego i do przełyku, które umożliwiają mu połykanie i oddychanie – tłumaczy dr Michał Stangiewicz, który kierował zespołem operacyjnym. Pacjent już w pierwszej dobie po zabiegu wyszedł do domu, może normalnie oddychać i przełykać pokarmy.

– Zabieg ten nie leczy chorego z podstawowej choroby, ale umożliwia mu przeżycie w większym komforcie, a w wielu sytuacjach poprawia również komfort odchodzenia. Chcemy, żeby ta procedura była standardowo stosowana u pacjentów, którzy będą wymagali tego rodzaju leczenia – mówi dr Michał Stangiewicz.

W Świętokrzyskim Centrum Onkologii to pierwszy taki zabieg. W Polsce tego typu operacje przeprowadzane są tylko w oddziałach chirurgii klatki piersiowej w Krakowie i w Warszawie.

– W Świętokrzyskim Centrum Onkologii mamy dostęp do wszystkich osiągnięć technicznych, co umożliwia przeprowadzanie zabiegów, które plasują Kielce wśród ośrodków wykonujących zabiegi z wykorzystaniem najnowszych technik – podkreśla dr hab. Paweł Rybojad.

– Rak płuc należy do nowotworów obarczonych największą ilością zgonów zarówno w Polsce, jak i na świecie. Obecnie choruje na niego coraz więcej kobiet, co wiąże się z tym, że coraz więcej młodych kobiet pali papierosy. Rak płuc u kobiet wysunął się na pierwsze miejsce pod względem częstości zgonów – mówi dr hab. Paweł Rybojad.

Rocznie w Polsce stwierdza się ponad 20 tys. nowych zachorowań na raka płuc. 20 tys. osób co roku umiera z powodu tego nowotworu.  W ocenie torakochirurgów potrzebna jest lepsza diagnostyka w kierunku wczesnego wykrywania raka płuc, która powinna być realizowana już na poziomie podstawowej opieki zdrowotnej.