Opieka farmaceutyczna ma pomóc nie tylko w walce z polipragmazją
Ministerstwo Zdrowia chce walczyć z polipragmazją. Wiceminister Maciej Miłkowski zapowiedział wdrożenie rocznego programu pilotażowego dotyczącego opieki farmaceutów nad pacjentami, którzy zażywają zbyt wiele leków przepisywanych przez różnych lekarzy.
We wtorek senacka Komisja Zdrowia dyskutowała o możliwości wdrożenia opieki farmaceutycznej w aptekach. Przewodnicząca komisji Beata Małecka-Libera oceniła, że wdrożenie opieki farmaceutycznej może pozwolić na odciążenie lekarzy.
Uczestniczący w posiedzeniu senatorowie i przedstawiciele środowisk farmaceutycznych byli zgoni co do tego, że należy wprowadzić rozwiązania, dzięki którym pacjent w drobnych sprawach zamiast iść do lekarza, będzie mógł zgłosić się do farmaceuty. Przypomniano, że dzięki zmianom w prawie farmaceuci prowadzą już w aptekach szczepienia przeciwko COVID-19.
Jak powiedział wiceprezes Naczelnej Rady Aptekarskiej Michał Byliniak, farmaceuci mogliby m.in. szczepić przeciwko grypie czy diagnozować niektóre dolegliwości, by odciążyć lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej. Ponadto w aptekach można by realizować działania profilaktyczne w zakresie walki z otyłością czy paleniem papierosów. – Ze strony farmaceutów jest ogromna chęć i wola, by się w takie działania włączyć – zadeklarował wiceprezes samorządu aptekarskiego.
O gotowości sektora farmaceutycznego do wdrożenia takich zmian mówił również przedstawiciel Związku Pracodawców Aptecznych Marcin Piskorski. Jego zdaniem w Polsce, tak jak w niektórych krajach Europy Zachodniej, farmaceuci mogliby przeprowadzać badania kontrolne czy przesiewowe lub dowozić pacjentom leki do domu. Zdaniem Stanisława Maćkowiaka z Federacji Pacjentów Polskich w dobie trwającej pandemii taka usługa jak dowóz leków pacjentom ułatwiłaby codzienne życie wielu osobom z niepełnosprawnościami czy obłożnie chorym.
Źródło: Senat RP
