Polityka senioralna to nie domena ministerstwa
Łączne wydatki na ochronę zdrowia w Polsce przekraczają sumę 100 mln zł rocznie. Środki te są jednak niewystarczające w stosunku do potrzeb pacjentów. Jedną z przyczyn są niekorzystne zmiany demograficzne i szybko postępujący proces starzenia się społeczeństwa. Wraz z wiekiem nasila się bowiem zjawisko wielochorobowości oraz społecznego wykluczanie osób starszych.
Aby skutecznie przeciwdziałać tym niekorzystnym trendom niezbędne jest wdrożenie w Polsce zintegrowanej polityki senioralnej prowadzonej zarówno w wymiarze opieki zdrowotnej, jak i świadczeń socjalnych. Dyskusja w tym obszarze zainaugurowała drugi dzień Międzynarodowego Kongresu Zdrowego Starzenia.
Polskie społeczeństwo jest jednym z najszybciej starzejących się w Europie. Za 40 lat stosunek osób w wieku nieprodukcyjnym do osób w wieku produkcyjnym może osiągnąć najwyższy (po Rumunii) poziom w całej Unii Europejskiej. Trend ten stanowi zagrożenie dla kondycji systemu opieki zdrowotnej. Wraz z wiekiem nasila się bowiem zjawisko wielochorobowości. Seniorzy w wieku 75+ cierpią średnio na 7 schorzeń, co niekorzystnie wpływa również na ich sytuacje społeczną.
– Polityka senioralna nie może być tylko domeną Ministerstwa Zdrowia. Działania, które podjęliśmy w Polsce wspólnie z Ministerstwem Pracy i Polityki Społecznej, zmierzają w dobrym kierunku. Mamy powody do umiarkowanego optymizmu – mówił szef resortu zdrowia prof. dr hab. n. med. Marian Zembala, który otworzył dzisiejsze spotkanie.
– Pomimo wyraźnych postępów w leczeniu, musimy przenieść ciężar działań w kierunku profilaktyki zdrowia. Medycyna naprawcza odnosi coraz większe sukcesy, jednak są one osiągane kosztem rosnących nakładów finansowych. Aby przygotować się na wyzwania przyszłości, niezbędna jest edukacja. Polityka senioralna powinna zaczynać się już w momencie przyjścia człowieka na świat. W wieku 67 lat jest już za późno na profilaktykę – powiedział prof. dr hab. n. med. Jacek Jassem, kierownik Kliniki Onkologii i Radioterapii Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku.
Ważne jest również objęcie systemem opieki senioralnej dodatkowych usług medycznych. – Wyspecjalizowane usługi medyczne są w Polsce dobrze rozwinięte. Inwestycji wymaga jednak system usług dodatkowych, takich jak opieka psychologiczna czy wsparcie rehabilitacyjne, umożliwiających szybszą rekonwalescencję pacjentów w podeszłym wieku, a tym samym ich większą samodzielność – powiedziała prof. dr hab. n. med. Janina Stępińska, kierownik Kliniki Intensywnej Terapii Kardiologicznej Instytutu Kardiologii w Warszawie.
W ocenie wielu panelistów zmiany systemowe nie będą możliwe bez odpowiedniego wsparcia finansowego. – Nakłady na opiekę zdrowotną powinny być konsekwentnie zwiększane. Pod tym względem Polska odstaje od średniej europejskiej, jednak można dostrzec pozytywne zmiany. Ponadto system finansowania powinien być reaktywny, to znaczy podążać za potrzebami pacjentów, zarówno w zakresie dostępu do usług medycznych, edukacji lekarzy, jak i profilaktyki zdrowia – tłumaczył dr n. med. Jarosław Pinkas z Centrum Medycznego Kształcenia Podyplomowego.
Więcej na temat geriatrii, polityki senioralnej i wyzwań demograficznych stojących przed Polską piszemy tutaj.