Portal Oncoindex – inicjatywa ciekawa, ale wzbudzająca wątpliwości
Powstał portal wskazujący poziom dostępności terapii onkologicznych zgodnych z aktualną wiedzą medyczną w Polsce, jednak przedstawiciele Ministerstwa Zdrowia i NFZ mają spore wątpliwości co do zastosowanej metodologii.
Od lewej: Bartosz Poliński, Maciej Miłkowski, Adam Niedzielski, Jacek Jassem
Foto: archiwum Fundacji Alivia
Wiceminister zdrowia Maciej Miłkowski i wiceprezes Narodowego Funduszu Zdrowia Adam Niedzielski zgłosili swoje zastrzeżenia wczoraj w czasie konferencji inaugurującej powstanie portalu Oncoindex, który opiera się o dane z ostatnich 15 lat.
Oncoindex to wskaźnik odzwierciedlający poziom dostępu polskich pacjentów do leków onkologicznych, zalecanych przez europejskie towarzystwa naukowe. Pozwala na ocenę czy polscy pacjenci mogą liczyć w ramach publicznego systemu ochrony zdrowia na leczenie zgodne z aktualną wiedzą medyczną.
Jak to wygląda w praktyce? Najprościej ujmując: minus 100 oznacza, że żaden lek nie jest dostępny dla żadnego pacjenta, a 0 oznacza, że każdy chory może być leczony zgodnie z aktualną wiedzą medyczną. – Wartość wskaźnika można sprawdzać na stronie www.oncoindex.org – mówi Bartosz Poliński, prezes Fundacji Alivia.
Należy jednak pamiętać, że – trzymając się metodologii Oncoindexu – żaden kraj prawdopodobnie nie osiąga poziomu 0, czyli tego, który byłby najbardziej optymalny z punktu widzenia pacjentów onkologicznych. Zwracał na to uwagę w czasie konferencji m.in. ceniony onkolog, prof. Jacek Jassem.
Analiza obejmuje 10 guzów litych oraz 10 chorób hematoonkologicznych (w ramach 8 wskazań), które są najczęstszymi przyczynami zgonów pacjentów onkologicznych w Polsce i odpowiadają łącznie za 70% śmierci. Dane dotyczące śmiertelności i wykorzystywane w obliczeniach pochodzą z Krajowego Rejestru Nowotworów, z publicznego rejestru populacyjnego.
Jako wyznacznik współczesnej wiedzy przyjęto najnowsze standardy Europejskiego Towarzystwa Onkologii Klinicznej (ESMO), czyli zalecenia terapeutyczne oparte na najbardziej aktualnej wiedzy medycznej i badaniach naukowych. Wskaźnik będzie aktualizowany co 2-3 miesiące, by dostarczać wiedzy faktycznie zgodnej z obecnym stanem wiedzy i uwzględniać zmiany zarówno w standardach ESMO, jak i na listach refundacyjnych w Polsce.
Dziś Oncoindex w Polsce ma wartość minus 71 punktów, tzn. że brakuje aż 71 punktów wskaźnika, by pacjenci onkologiczni byli leczeni zgodnie z tym, na co pozwala współczesna medycyna – tak, jak gwarantuje im to polskie prawo. Ujmując te dane inaczej – analiza obszarów zbierających największe śmiertelne żniwo wśród chorych na raka w Polsce pokazuje, że stan na listopad br. jest następujący:
- tylko 17% leków zalecanych w leczeniu zgodnym z aktualną wiedzą medyczną jest dostępnych dla polskich pacjentów onkologicznych;
- połowa leków zalecanych przez ESMO (50%) jest całkowicie niedostępna dla chorych w Polsce;
- 1/3 leków (33%) jest refundowana, ale z ograniczeniami nie mającymi podstaw medycznych i wynikającymi wyłącznie z ograniczeń budżetowych, które w drastyczny sposób zmniejszają liczbę chorych mogących z nich korzystać w Polsce.