Stomatologia w metawersie?
Pod koniec lutego na łamach „Nature” ukazał się list, którego autorzy przewidują, że w ciągu dwóch do trzech lat większość wirtualnych spotkań przeniesie się z siatek obrazu kamer 2D do metawersu, czyli przestrzeni 3D z cyfrowymi awatarami.
Metawers to wirtualny świat, w którym ludzie w ich interakcjach online są wirtualnie reprezentowani przez awatary. Obecnie rzeczywistość rozszerzona (AR), rzeczywistość wirtualna (VR) i sztuczna inteligencja (AI) weszły już do obszaru branży zdrowotnej.
Pierwsze operacje AR u pacjentów przeprowadzili już w tym roku neurochirurdzy z Johns Hopkins University (USA). „Również stomatologia będzie ewoluować w niedalekiej przyszłości, wzorując się na praktykach medycznych podczas eksploracji metawersu” – piszą autorzy listu, N. Kuriana, J.M. Cheriana i K.G. Varghese’a z Indii, przesłanego do „British Dental Journal”.
„Wkrótce możemy prowadzić rozmowy na temat telezdrowia zębów w wirtualnym metawersie z naszymi awatarami, oddając się konsultacjom z pacjentami na temat zdrowia jamy ustnej” – prognozują. Twierdzą, że dzięki większej dostępności, zerowym kosztom podróży i korzyściom płynącym z przechodzenia z różnych sesji lub kabin z dowolnego miejsca na świecie, istnieją nieskończone możliwości – od dostępu do zdrowia dentystycznego dla osób w niekorzystnej sytuacji po wykorzystanie innowacji technologicznych w celu ulepszenia modeli treningowych.
Jednocześnie podkreślają, że choć technologia nieubłaganie kroczy naprzód, niektóre rzeczy pozostają fundamentalne, a komunikacja między ludźmi nadal będzie jedną z nich. Trudno wyobrazić sobie taką stomatologię, ale ten list dowodzi, że niektórzy już w niedalekiej przyszłości widzą taki jej kształt.
Źródło: www.nature.com