Stomatologiczne obrady okrągłego stołu
Fantomy, praktyki wakacyjne, standardy kształcenia, EBM, wymogi akredytacyjne, limity przyjęć na studia, odpowiedzialność studenta i niedobory kadrowe.
Foto: Marta Jakubiak
W dniach 24-25 kwietnia dziekani wydziałów lekarsko-dentystycznych, kierownicy klinik, katedr i zakładów uniwersytetów medycznych z całej Polski, konsultanci krajowi, członkowie KS NRL spotkali się w stolicy, by podczas XIX Konferencji Okrągłego Stołu Nałęczów–Warszawa rozmawiać o sprawach ważnych dla stomatologii. Omawiano kwestie związane z przed- i podyplomowym kształceniem lekarzy dentystów oraz zagadnienia prawne mające wpływ na codzienną pracę w gabinetach stomatologicznych.
Konferencję otworzyli prof. Teresa Bachanek, prezydent Polskiego Towarzystwa Edukacji Medyczno-Dentystycznej „Sapientia”, oraz Leszek Dudziński, wiceprezes NRL. – Konferencja jest wyjątkowa z różnych względów. Ze względu na obecność dostojnych gości oraz jej uczestników. I podwójny awans: stolica awansowała do miana uzdrowiska, a uzdrowisko przeniosło się do Warszawy – tak powitała gości prof. Bachanek. Kontynuując ideę debat toczących się od blisko 20 lat w Nałęczowie, w tym roku obrady okrągłego stołu wyjątkowo odbywały się w Warszawie.
Podczas wykładu inauguracyjnego minister zdrowia Konstanty Radziwiłł zaznaczył, że przywracając staż podyplomowy, nie zrezygnowano z kształcenia praktycznego na ostatnim roku studiów. Mówił m.in. o planach zmniejszenia o 5 proc. przyjęć na kierunek lekarsko-dentystyczny w roku akademickim 2017/2018, a także o systematycznym zwiększaniu dotacji dydaktycznych w latach 2015-2017, tworzeniu nowych centrów symulacji medycznej (na pięciu uczelniach powstaną te dedykowane kształceniu przyszłych stomatologów), o planach wprowadzenia w systemie kształcenia podyplomowego lekarzy i lekarzy dentystów standaryzacji wg zasad równości, przejrzystości i jawności, zgodnych z Evidence Based Medicine.
Wspomniał też o planach stworzenia centralnego, ogólnopolskiego systemu naboru na specjalizacje, w którym CMKP będzie organem koordynującym postępowanie kwalifikacyjne. Ministerstwo planuje przywrócenie możliwości jednokrotnej zmiany rezydentury bez podawania przyczyny. Jeśli zaś chodzi o doskonalenie zawodowe i konieczność zdobywania punktów edukacyjnych, wymogi w tym zakresie zostały złagodzone, zniesiono bowiem ograniczenia i limity punktów edukacyjnych w poszczególnych zakresach doskonalenia.
Minister podkreślił jednocześnie, że wywiązywanie się z tego obowiązku przez lekarzy powinno być na poziomie 95 proc. i ma nadzieję, że dzięki wprowadzonej zmianie obecny odsetek ulegnie zwiększeniu. – Bardzo dużo się zmienia i żeby móc rozmawiać, musimy mieć konkrety do tej dyskusji, a tych brakuje. O niektórych sprawach planowanych przez pana ministra dowiadujemy się z prasy. Dobrze by było, gdybyśmy otrzymywali informacje z resortu – zwrócił się do ministra Radziwiłła prezes Dudziński. Planowane zmiany na uczelniach medycznych przedstawił prof. Łukasz Szumowski, podsekretarz stanu w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego. – Chcemy, by ci wybitni byli jak najszybciej w krwiobiegu samodzielnych pracowników nauki – deklarował.
Resort zamierza m.in. ograniczyć liczbę dziedzin i dyscyplin naukowych, np. tych reprezentowanych przez zaledwie jedną albo dwie osoby. Prezes NRL, Maciej Hamankiewicz, po raz kolejny przypomniał postulat o powołanie przy ministrze zdrowia stanowiska Naczelnego Lekarza Dentysty. – Poprzez zmniejszenie limitu przyjęć na stomatologię, zaoszczędzone zostaną pewne środki, dzięki którym można byłoby poprawić dramatyczną sytuację braku lekarzy w innych dziedzinach – podkreślił prezes Hamankiewicz. I wyraził nadzieję, że zostaną one przeznaczone na ten właśnie cel.
Prof. Marek Ziętek, rektor Uniwersytetu Medycznego im. Piastów Śląskich we Wrocławiu, mówił o przyszłości szkolnictwa wyższego w Polsce. Jak zauważył, w najbliższych latach problemem może być brak chętnych na asystentury, m.in. ze względu na niskie płace czy konieczność pracy klinicznej w wymiarze wymuszonym przez pracodawcę, a także brak możliwości uzyskania specjalizacji poza systemem ogólnopolskim. Kontrowersyjne mogą okazać się też kwestie rozliczania usług wykonanych przez studentów oraz „ozusowanie” podmiotów klinicznych za usługi świadczone w ramach dydaktyki.
Aspekty prawne
Omawiając – w świetle wymogów wynikających z przepisów prawa polskiego i europejskiego – kwestie związane z określeniem profilu kształcenia na kierunku lekarsko-dentystycznym, Marek Szewczyński, radca prawny NIL, wskazał, że argumenty, którymi resort zdrowia uzasadniał niedawną decyzję o zmianie profilu studiów na kierunku lekarskim z profilu praktycznego na profil ogólnoakademicki, można odnosić także do studiów stomatologicznych. Z kolei przewodniczący Naczelnego Sądu Lekarskiego, dr Wojciech Łącki, omówił najczęstsze przewinienia zawodowe lekarzy dentystów w świetle orzecznictwa NSL.
– Sprawy stomatologiczne są zaliczane do bardzo trudnych – zauważył. Skąd taka kwalifikacja? – Między innymi ze względu na skomplikowany proces diagnostyczno-leczniczy. W czasie jego wystąpienia sala wrzała, na bieżąco podnosząc omawiane przez dra Łąckiego kwestie. O możliwościach i ograniczeniach prawnych wykonywania zabiegów stomatologicznych mówili: Katarzyna Chmielewska, dyrektor Departamentu Nauki i Szkolnictwa Wyższego w Ministerstwie Zdrowia, oraz Michał Kozik, radca prawny NIL.
– Dlaczego zastanawiamy się nad dopuszczeniem studentów do pacjenta? Ponieważ wszystko, czym zajmuje się lekarz i lekarz dentysta, co do zasady jest bezprawne. Tylko działanie w granicach dozwolonej prawem ingerencji w cudzy organizm przez osobę do tego uprawnioną na mocy przepisu ustawowego uchyla bezprawność działania – wyjaśniał mec. Kozik. Kwestiami nierozstrzygniętymi nadal pozostaje, czy praktyki wakacyjne mogą prowadzić także indywidualne praktyki stomatologiczne lekarza dentysty oraz jakich umiejętności w czasie tych praktyk wakacyjnych powinni nauczyć się studenci.
Wiedza i symulacje
Zagadnienia związane z kształceniem praktycznym, z uwzględnieniem nauczania przedklinicznego na symulatorach oraz wymiaru godzinowego tych zajęć, przybliżył prof. Mariusz Lipski z Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie. Jak zauważył, dużym problemem dla środowiska akademickiego jest kwestia praktyk wakacyjnych jako części nauczania praktycznego studentów, które zostało zapisane w standardach kształcenia. Zresztą wszyscy zgodzili się z tym, że brak aktu prawnego, który określałby ramy działania studentów w czasie realizacji klinicznego nauczania praktycznego, w tym praktyk wakacyjnych, dlatego konieczne jest podjęcie działań legislacyjnych zmierzających do kompleksowego uregulowania tej kwestii.
Dr Bożena Czarkowska-Pączek, przewodnicząca Zespołu Nauk Medycznych i Nauk o Zdrowiu oraz Nauk o Kulturze Fizycznej Polskiej Komisji Akredytacyjnej, omówiła wymagania państwowej komisji akredytacyjnej wobec wydziałów stomatologii. – W latach 2002-2015 PKA rozpatrzyła 6502 wnioski, wydała 6242 oceny jakości kształcenia, w tym 170 wyróżniających, 4775 pozytywnych, 629 warunkowych, 192 negatywne i odstąpiła od wydania w 476 przypadkach – podsumowała dr Czarkowska-Pączek. PKA czuwa nad tym, by praktyki odbywały się w jednostkach gwarantujących realizację efektów kształcenia.
W związku z prognozami demograficznymi i danymi epidemiologicznymi wskazano na konieczność zapewniania właściwej opieki stomatologicznej starzejącemu się społeczeństwu. O miejscu gerostomatologii w kształceniu przeddyplomowym studentów oraz o wymaganiach ministerstwa w tym zakresie mówiła dr hab. Agnieszka Mielczarek, konsultant krajowy w dziedzinie stomatologii zachowawczej z endodoncją. Postulowała, aby zwiększyć liczbę godzin przeznaczonych na nauczanie tego przedmiotu (obecnie prowadzone na V roku studiów praktyczne nauczanie kliniczne to zaledwie 45 godz.), a także o rozszerzenie zakresu nauczania gerostomatologii na specjalności higiena stomatologiczna oraz możliwość odbywania praktyk studenckich w domach opieki i placówkach szpitalnych.
Kształcenie podyplomowe
Drugi dzień konferencji rozpoczęło wystąpienie prof. Mariusza Klenckiego, dyrektora Centrum Egzaminów Medycznych w Łodzi, poświęcone przede wszystkim analizie wyników Państwowego Egzaminu Specjalistycznego z poszczególnych specjalności lekarsko-dentystycznych. W sesji egzaminacyjnej jesiennej 2016 r. były 164 zgłoszenia (ostatecznie wydano 106 dyplomów), a w wiosennej 2017 r. – 127 (dyplomy uzyskały 71 osoby).
– Średnie z testu były wysokie, wyższe niż przeciętnie z PES. Najlepsze wyniki z testu osiągnęli zdający egzamin z periodontologii – wyliczał szef CEM. W dalszej części wystąpienia omówił zmiany w regulaminie przeprowadzania PES, które weszły w życie z początkiem maja. Nowością jest wprowadzenie oceny dyskwalifikującej. W przypadku, gdy osoba zdająca nie udzieli żadnej odpowiedzi, otrzyma za to zadanie właśnie taką notę, co spowoduje przerwanie egzaminu i uzyskanie negatywnego wyniku egzaminu ustnego. Jego negatywny wynik spowoduje również uzyskanie przez osobę zdającą oceny niedostatecznej za dwa albo więcej zadań (niezależnie od ocen uzyskanych za pozostałe). Nowa skala ocen wywołała żywą dyskusję stomatologów zebranych na sali.
Najważniejsze problemy dotyczące specjalizacji widziane oczyma samorządu lekarskiego przedstawiła Alicja Marczyk-Felba, przewodnicząca Zespołu Komisji Stomatologicznej NRL ds. Kształcenia Lekarzy Dentystów. Przypomniała najważniejsze postulaty sformułowane w formie apeli i stanowisk przekazane do Ministerstwa Zdrowia. To m.in. potrzeba stworzenia jasnych ram prawnych do wykonywania przez studentów zabiegów diagnostyczno-leczniczych i związanych z tym zobowiązań wynikających z relacji pacjent-lekarz zarówno w toku realizacji studiów, jak i w czasie praktyk wakacyjnych. Dr Felba mówiła o potrzebie rozpoczęcia dyskusji nad wprowadzeniem opłaty za szkolenie specjalizacyjne, co – w jej ocenie – doprowadziłoby do większego zainteresowania akredytacjami ze strony praktyk lekarskich.
– To częste postulaty młodych lekarzy – podkreśliła, dodając, że zgodnie z wynikami raportu OSAI NIL „Lekarze stomatolodzy 2016”, płatnym szkoleniem specjalizacyjnym zainteresowana jest ponad połowa (54 proc.) nieposiadających specjalizacji oraz co trzeci respondent ze specjalizacją (34 proc.). Przypomniała również o tym, że Komisja Stomatologiczna NRL proponuje rozszerzenie katalogu specjalizacji lekarsko-dentystycznych o specjalizacje z dziedziny mikrobiologii oraz medycyny pracy. Po południu konsultanci krajowi w dziedzinach stomatologicznych (prof. Renata Górska, prof. Beata Kawala, dr hab. Agnieszka Mielczarek, prof. Dorota Olczak-Kowalczyk, prof. Mansur Rahnama-Hezevah, dr hab. Teresa Sierpińska i dr Mariusz Siuta) – omówili zmiany w programie specjalizacji (szerzej na ten temat w następnym numerze).
Podsumowanie
Zebrani byli zgodni, że konieczne jest przeprowadzenie szczegółowej analizy potrzeb w zakresie zdrowia jamy ustnej Polaków w celu obliczenia normy lekarzy dentystów, jaka powinna przypadać na określoną liczbę mieszkańców. W nawiązaniu do tego powinna zostać określona liczba kandydatów przyjmowanych na studia lekarsko-dentystyczne. W każdej dziedzinie stomatologii należałoby ustalić minimalną liczbę osób, które należy szkolić w ramach poszczególnych specjalizacji. Uczestnicy konferencji zwrócili uwagę na potrzebę podjęcia działań w celu zwiększenia liczby miejsc i jednostek akredytowanych do prowadzenia kształcenia specjalizacyjnego.
Zdaniem stomatologów biorących udział w konferencji należy również wprowadzić godne wynagrodzenia dla kierowników specjalizacji. Pojawiły się ponadto postulaty dotyczące wprowadzenia możliwości odbywania specjalizacji dla pracowników uczelni medycznych poza limitem wyznaczonym przez ministra zdrowia oraz, w związku z wejściem w życie ustawy o sieci szpitali, konieczności zabezpieczenia finansowania dla ośrodków akredytowanych do szkolenia w dziedzinie chirurgii szczękowo-twarzowej (zwłaszcza tych prowadzących je poza uniwersytetami).
– Konferencja była doskonałym przykładem, że ilość zagadnień, z którymi spotykamy się, rozmawiając o kształceniu zarówno przed-, jak i podyplomowym, skłania nas, by jeszcze raz zwrócić się do ministra zdrowia, aby rozważył możliwość powołania oddzielnego zespołu, który doradzałby panu ministrowi w sprawie ewentualnych zmian dotyczących kształcenia w stomatologii. Ponadto konferencja potwierdziła, że istnieje wiele rozbieżności w systemie kształcenia lekarzy i lekarzy dentystów – podsumowuje prezes Dudziński.
Marta Jakubiak
Kilkadziesiąt zdjęć z obrad tutaj.