Szczepienia w aptekach w cieniu nowelizacji ustawy refundacyjnej
Z początkiem września rozpocznie się kolejny sezon szczepień ochronnych. Wciąż jednak nie wiadomo, jak potoczą się losy nowelizacji ustawy refundacyjnej oraz jak będzie wyglądała wycena szczepienia w aptece.
Eksperci Koalicji na rzecz szczepień w aptekach oraz Ogólnopolskiego Programu Zwalczania Chorób Infekcyjnych apelują o zmianę przepisów, tak by zakres szczepień w aptekach został rozszerzony.
– Liczymy na to, że Sejm na najbliższym posiedzeniu zajmie się nowelizacją ustawy refundacyjnej – mówi dr n. farm. Mikołaj Konstanty, prezes Śląskiej Izby Aptekarskiej.
– Sezon infekcyjny się zbliża, a my jesteśmy gotowi, by świadczyć pacjentom usługi opieki farmaceutycznej, wykonując szczepienia w aptekach przeciw COVID-19 i grypie, ale także przeciw pneumokokom i innym chorobom, na co pozwolą projektowane przepisy – dodaje dr n. farm. Mikołaj Konstanty.
Cel: odciążyć gabinety POZ
W czasie konferencji prasowej, która odbyła się w czwartek 10 sierpnia 2023 r. w Centrum Prasowym Polskiej Agencji Prasowej, szef Śląskiej Izby Aptekarskiej podkreślił, że w Polsce funkcjonuje ok. 2,5 tys. aptek, które są punktami szczepień.
Jest również 9 tys. przeszkolonych farmaceutów, którzy są przygotowani do szczepień i mogą aktywnie wspierać personel lekarski. – Chcemy wykorzystać potencjał blisko 30 tys. farmaceutów. Apteki są ogromnym odciążeniem dla gabinetów podstawowej opieki medycznej – dodał Mikołaj Konstanty.
– Istotne jest to, by szczepionki przeciw grypie znalazły się na stworzonej przez AOTMiT liście bezpłatnych leków dla osób 65+ i dzieci. W obecnej sytuacji, aby skorzystać z przywileju bezpłatnej szczepionki, pacjent będzie potrzebował recepty od lekarza, co znacząco wydłuży ścieżkę szczepienia – mówi Marek Tomków z Naczelnej Izby Aptekarskiej.
Głos eksperta Naczelnej Rady Lekarskiej
Odmienne zdanie w zakresie rozszerzania zakresu szczepień w aptekach wyraził pediatra, a jednocześnie ekspert Naczelnej Rady Lekarskiej (NRL) ds. zagrożeń epidemicznych dr n. med. Paweł Grzesiowski. – Na ten moment to nie jest wskazane. Wśród dzieci jest więcej przeciwskazań do szczepień, które powinny zostać ocenione przez lekarzy – podkreślił.
Zdaniem dr. Pawła Grzesiowskiego podstawą musi być bezpieczeństwo, a osoby małoletnie nie zawsze zgłaszają dolegliwości, które mogą być przeciwskazaniem do wykonania szczepienia. – O ile w przypadku COVID-19 oraz szczepionek przeciw grypie nie ma przeciwskazań, o tyle w przypadku innych szczepień sytuacja różni się. Możemy pomyśleć o włączeniu do szczepień młodzieży w wieku 14-18 lat – dodał ekspert NRL.
Strategia szczepień
Koalicja na rzecz szczepień w aptekach przypomina, że w Polsce szczepienia w aptekach są wykonywane od 2021 roku. Przeciw COVID-19 farmaceuci zaszczepili dotychczas 5 proc. populacji, a przeciw grypie – 8 proc.
„Jest to wynik nieporównywalnie niższy np. z Portugalią, w której w sezonie 2021/22 w aptekach zaszczepiono 63 proc. mieszkańców. Nie zmienia to jednak faktu, iż rozwijanie szczepień w aptekach i kompetencji farmaceutów jest jedynym sposobem na dołączenie do Unii Europejskiej w kontekście administracji szczepień sezonowych” – czytamy w komunikacie przygotowanym przez koalicję.
Zgodnie ze „Strategią dla Szczepień 2030” ogłoszoną przez ekspertów Ogólnopolskiego Programu Zwalczania Chorób Infekcyjnych należy dążyć do poszerzenia koszyka szczepień w aptekach, a farmaceuci są odpowiednio przygotowani do wykonywania szczepień.