Wiceminister Jerzy Szafranowicz odchodzi z resortu zdrowia
Jerzy Szafranowicz złożył na ręce premiera Donalda Tuska rezygnację z funkcji podsekretarza stanu – poinformowało Ministerstwo Zdrowia w poniedziałek 18 sierpnia, dodając, że było to „wcześniej zaplanowane”.
„Minister zdrowia Jolanta Sobierańska-Grenda podziękowała za dotychczasowy wkład podsekretarza stanu w prace nad zmianami w systemie ochrony zdrowia” – przekazano w oficjalnym komunikacie.
Jerzy Szafranowicz będzie pełnił dotychczasowe obowiązki w Ministerstwie Zdrowia do 26 sierpnia. Wciąż jest zatem odpowiedzialny za wykonywanie zadań przez Departament Dialogu Społecznego oraz Departament Lecznictwa z wyłączeniem spraw dotyczących chorób rzadkich.
Poza tym w dalszym ciągu nadzoruje działalność: Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji w Warszawie, Banku Tkanek Oka w Warszawie, Centralnego Ośrodka Badań Jakości w Diagnostyce Laboratoryjnej w Łodzi, Centralnego Ośrodka Badań Jakości w Diagnostyce Mikrobiologicznej w Warszawie, Centrum Monitorowania Jakości w Ochronie Zdrowia w Krakowie, Centrum Organizacyjno-Koordynacyjnego do spraw Transplantacji „Poltransplant” w Warszawie, Krajowego Centrum Bankowania Tkanek i Komórek w Warszawie, Narodowego Centrum Krwi w Warszawie oraz regionalnych centrów krwiodawstwa i krwiolecznictwa.
Jerzy Szafranowicz jest lekarzem, specjalistą II stopnia z zakresu ortopedii i traumatologii narządu ruchu. Ukończył Wydział Lekarski Śląskiej Akademii Medycznej w Katowicach oraz tamtejszą Akademię Ekonomiczną. Posiada tytuł doktora nauk ekonomicznych, który uzyskał na Wydziale Organizacji i Zarządzania Politechniki Łódzkiej. Był m.in. prezesem Centrum Rehabilitacji w Chorzowie, dyrektorem Lecznicy Lekarzy Specjalistów Sanomed w Katowicach i dyrektorem katowickiego oddziału Medycyny Rodzinnej Warszawa. Przez wiele lat kierował Zespołem Szpitali Miejskich w Chorzowie. W latach 2016-2019 pełnił funkcję dyrektora Śląskiego Oddziału Wojewódzkiego Narodowego Funduszu Zdrowia w Katowicach. Kilka lat temu był też wiceprezesem Związku Szpitali Powiatowych Województwa Śląskiego.
Rok temu, podczas posiedzenia sejmowej Komisji Zdrowia, zasłynął wypowiedzią, że „ortopeda może przyjąć danego pacjenta trzy razy, ale może także piętnaście, bo, my, lekarze także lubimy pieniążki”. „Ministerialny urzędnik mówi, że przyjmujemy po 15 razy pacjenta, bo lubimy pieniążki. Jestem ciekaw czy Pan Doktor mówi o sobie? Mi by nie chciało się tyle razy fatygować chorego bez potrzeby” – skomentował wówczas w portalu X Damian Patecki, członek Prezydium Naczelnej Rady Lekarskiej.
A prezes NRL Łukasz Jankowski zwrócił się do ówczesnej minister zdrowia Izabeli Leszczyny z pytaniem, czy jest to oficjalne stanowisko resortu.
