WSA w Białymstoku utarł nosa podlaskiemu NFZ
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Białymstoku uwzględnił skargę Rzecznika Praw Obywatelskich na postępowanie dyrektora Podlaskiego Oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia, który odmówił wydania danych dostępowych ustawowemu przedstawicielowi całkowicie ubezwłasnowolnionego pacjenta do Zintegrowanego Informatora Pacjenta. Sąd uznał tym samym czynność NFZ za bezskuteczną.
Foto: bialystok.wsa.gov.pl
Przypomnijmy, że wiele osób z dużym zadowoleniem przyjęło wprowadzoną w 2013 roku możliwość uzyskania informacji przez pacjentów o prawie do świadczeń opieki zdrowotnej oraz o udzielonych świadczeniach za pośrednictwem Zintegrowanego Informatora Pacjenta. W naszym kraju był to swoisty przełom.
„Funkcjonowanie tego systemu teleinformatycznego niewątpliwie przyczynia się pełniejszej realizacji prawa pacjenta do informacji” – pisał niedawno Stanisław Trociuk, zastępca Rzecznika Praw Obywatelskich, w piśmie do ministra zdrowia Bartosza Arłukowicza. Warunkiem udostępnienia informacji za pośrednictwem systemu teleinformatycznego jest wystąpienie przez świadczeniobiorcę z wnioskiem o wydanie danych dostępowych w postaci nazwy użytkownika i hasła do systemu.
„Istnieje jednak grupa osób, które z takim wnioskiem wystąpić nie mogą samodzielnie, czy to ze względu na brak możliwości samodzielnego złożenia skutecznego oświadczenia woli (ubezwłasnowolnieni), czy z powodu fizycznych uwarunkowań uniemożliwiających np. własnoręczne podpisanie wniosku, czy udanie się do siedziby oddziału Funduszu po dane dostępowe (osoby z niepełnosprawnościami, obłożnie chorzy). Ta grupa osób, by uzyskać dostęp do ZIP zmuszona jest do skorzystania z pomocy przedstawiciela (ustawowego, pełnomocnika)” – czytamy w cytowanym piśmie (zobacz więcej).
Napływające od dłuższego czasu do Rzecznika skargi wskazują, iż NFZ konsekwentnie odmawia pełnomocnikom i przedstawicielom ustawowym świadczeniobiorców udostępnienia danych dostępowych do ZIP, przez co ta grupa świadczeniobiorców pozbawiona jest możliwości uzyskania informacji o objęciu ubezpieczeniem i udzielanych świadczeniach.
Praktyka ta jest – w ocenie Rzecznika Praw Obywatelskich – niezgodna z przepisami nie tylko ustawy z dnia 27 sierpnia 2004 r. o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych (Dz. U. z 2008 r. Nr 164, poz. 1027 ze zm.), ale również z przepisami rozporządzenia. Żaden z tych aktów prawnych nie wyłącza możliwości udostępnienia informacji świadczeniobiorcy działającemu przez przedstawiciela.
„Ignorantia iuris nocet” (łac. nieznajomość prawa szkodzi) – to jedna z podstawowych zasad prawa, pokrewna do „Ignorantia legis non excusat” (łac. nieznajomość prawa nie jest usprawiedliwieniem). Nawet jeśli nie interesujesz się prawem medycznym, warto regularnie śledzić dział Prawo w portalu „Gazety Lekarskiej” (zobacz więcej). Znajdziesz tu przydatne informacje o ważnych przepisach w ochronie zdrowia – zarówno już obowiązujących, jak i dopiero planowanych.