Zjazd Polonijnych Środowisk Medycznych „Save a Life”: dzień pierwszy (70 zdjęć)
W piątek 21 listopada w Centrum Dydaktycznym Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego rozpoczyna się Zjazd Polonijnych Środowisk Medycznych „Save a Life” skierowany do szerokiej grupy przedstawicieli zawodów medycznych polskiego pochodzenia z różnych krajów świata i ich rodzin. Relacjonują na żywo: Lidia Sulikowska i Sylwia Wamej.














Organizatorem wydarzenia jest Polskie Towarzystwo Lekarskie, współorganizatorem – Naczelna Izba Lekarska, a patronem medialnym – „Gazeta Lekarska”. Z naszą fotorelacją ruszamy już za chwilę, zachęcamy do śledzenia. 😉
„Jedna medycyna – różne kraje”
„Save a Life” rozpoczął się panelem otwarcia „Jedna medycyna – różne kraje”. – Każda sekunda, każdy oddech jest po to, żeby o nią walczyć. Kiedy widzę lekarza, gdy wraca po nocnym dyżurze lub ratownika, wiem jedno, że medycyna to nie tylko zawód, to obietnica – mówiła dr n. med. Agnieszka Gorgoń-Komor, która poprowadziła panel otwarcia.
W dyskusji wzięli udział: Jolanta Sobierańska-Grenda, Minister Zdrowia, prof. dr hab. n. med. Waldemar Kostewicz, Prezes Polskiego Towarzystwa Lekarskiego, Łukasz Jankowski, Prezes Naczelnej Rady Lekarskiej ,Mariola Łodzińska, Prezes Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych, Mateusz Komza, Prezes Krajowej Rady Ratowników Medycznych, Dariusz Piotr Bonisławski, Prezes Stowarzyszenia „Wspólnota Polska”, dr hab. Agnieszka Stępień, Prezes Krajowej Rady Fizjoterapeutów oraz dr Sławosz Uznański-Wiśniewski – inżynier i astronauta, drugi Polak w historii w przestrzeni kosmicznej i pierwszy przebywający na pokładzie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.
– To wydarzenie, w którym po raz pierwszy łączymy spotkanie polonijnych i polskich przedstawicieli wszystkich zawodów medycznych – powiedział podczas otwarcia dr n.med. Klaudiusz Komor, wiceprezes Naczelnej Rady Lekarskiej.
Zaproszeni goście zgodnie podkreślili, że udział w „Save a LIfe” jest okazją do wymiany doświadczeń. – To jest bardzo ważne, żebyśmy rozmawiali o zdrowiu, a wymiana doświadczeń pomiędzy polskimi środowiskami medycznymi tu na miejscu i ich przedstawicielami na całym świecie ma wielkie znaczenie. Zależy nam na tym, żeby ta współpraca była bardzo silna, żebyśmy dzielili się doświadczeniami – powiedziała marszałek Senatu Małgorzata Kidawa-Błońska. Dodała, że ta wymiana wiedzy i doświadczeń ma ogromne znaczenie szczególnie w obecnych czasach, które są trudne, niebezpieczne także pod względem militarnym.
– Reprezentujemy bardzo różne środowiska, bardzo różne kraje. Na pewno łączy nas tradycja, język, przywiązanie do naszej kultury, ale też system wartości, przywiązanie do profesjonalizmu, empatia i to, że wszyscy chcemy, pracując w różnych miejscach na świecie, zadbać jak najlepiej o dobro chorego – stwierdził prof. Rafał Krenke, rektor Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. – Polska medycyna nie kończy się na granicach Polski, ona wykracza poza te granice i jest ważną częścią budowania medycyny światowej. Ogromnie się cieszę, że dziś serce polskich lekarzy i innych profesjonalistów medycznych, którzy pracują poza granicami naszego kraju, bije w Warszawie w największej warszawskiej uczelni medycznej, w Warszawskim Uniwersytecie Medycznym – dodał w swoim wystąpieniu rektor WUM.























– Kiedy widzę lekarza, który wraca po nocnym dyżurze, kiedy widzę pielęgniarkę, która siada przy łóżku pacjenta tylko po to, żeby powiedzieć „nie jesteś sam”, kiedy widzę ratownika, który bez wahania biegnie tam, skąd inni uciekają, to wiem, że medycyna to nie tylko zawód. To obietnica, że kiedy człowiek stanie w obliczu strachu, ktoś stanie przy nim, że kiedy rodzina traci nadzieję, ktoś przyniesie ją z powrotem, że kiedy życie gaśnie, ktoś zrobi wszystko, żeby ono znowu zapłonęło. To właśnie Państwo tu obecni tę obietnicę spełniacie – w Polsce, w Europie, w Stanach Zjednoczonych, w każdym zakątku świata – stwierdziła senator Agnieszka Gorgoń-Komor, zwracając się do uczestników zjazdu.
Minister Zdrowia, Jolanta Sobierańska -Grenda powiedziała, jak ważną funkcję pełni resort zdrowia w edukowaniu społeczeństwa w kwestii pierwszej pomocy. Z kolei astronauta Sławosz Uznański-Wiśniewski podkreślił, jak ważne jest szkolenie z medycyny ratunkowej wśród astronautów. – Szkolenie z zakresu medycyny ratunkowej jest dużą częścią medycyny kosmicznej – mówił Sławosz Uznański-Wiśniewski, wyjaśniając także, w jaki sposób astronauci są szkoleni w kwestii udzielania pierwszej pomocy w kosmosie.
Mariola Łodzińska, Prezes Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych mówiła o tym, jak istotną funkcję pełnią pielęgniarki, również w kontekście edukacji społeczeństwa z pierwszej pomocy. – Poza tym, że pielęgniarki podnoszą swoje umiejętności, starają się także edukować społeczeństwo. Mamy w ten zawód wpisaną edukację – mówiła.
Minister Zdrowia na spotkaniu z samorządem lekarskim
W tym samym czasie w przestrzeniach Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego odbyło się spotkanie Naczelnej Rady Lekarskiej, na którym pojawiła się Minister Zdrowia, Jolanta Sobierańska-Grenda. Na spotkaniu nie zabrakło trudnych pytań i odpowiedzi w związku z napiętą sytuacją w obszarze ochrony zdrowia.
– Z przyjemnością uczestniczę w tym spotkaniu. Cieszę się, że możemy rozmawiać. Sytuacja w ochronie zdrowia ciągle jest niespokojna, trochę się do tego już przyzwyczailiśmy. Od sierpnia wypowiadamy się o rzeczywistych prognozach, docieramy do państwa z prognozami dotyczącymi finansów. Mamy też wiele innych priorytetów w resorcie zdrowia: zdrowe serce: zdrowy mózg, cyfryzacja oraz bezpieczny szpital, w czym zawiera się reorganizacja szpitali. Jednocześnie toczy się dialog z Zespołem Trójstronnym o minimalnym wynagrodzeniu, gdzie pokazaliśmy wszystkie propozycje w tej sprawie. Nie ma tak, że jest jedna propozycja Miniterstwa Zdrowia. Zbieraliśmy za to propozycje, które do nas wpłynęły. Głównym naszym zadaniem jest wypracowanie kompromisu. Propozycja CAP wypłynęła od Solidarności, podobnych propozycji wpłynęło ponad 100. Za wcześnie jest mówić, że rozwiązania zostały wypracowane – mówiła Jolanta Sobierańska-Grenda. Minister zdrowia podkreślała, że trzeba urealnić wskaźnik w ustawie do poziomu we wszystkich wynagrodzeniach i przesunąć wprowadzenie zmian wynagrodzeń w czasie.
Szefowa resortu zdrowia przyznała, że jej zdaniem dialog między samorządem lekarskim i Ministerstwem Zdrowia prowadzony jest dobrze. – Nie uciekam od dyskusji i od państwa pytań. W tym od kwestii kształcenia oraz informacji o odsyłaniu pacjentów z oddziałów onkologicznych. Naszym celem jest unikanie antagonizowania i straszenia pacjentów. Jesteśmy zainteresowani reformami i do takiej dyskusji zapraszam samorząd – powiedziała.















Prezes NRL Łukasz Jankowski podkreślał, że to lekarze obwiniani są za kryzys w ochronie zdrowia, a na medyków prowadzona jest nagonka. – Epatuje się opinię publiczną naszymi rzekomo astronomicznymi zarobkami – mówił prezes Łukasz Jankowski. Jolanta Sobierańska-Grenda odpowiedziała, że nigdy nie obarczała winą za zły stan rzeczy w ochronie zdrowia wyłącznie lekarzy.
Padły również pytania o działania resortu zdrowia ws. ochrony lekarzy przed hejtem i agresją. To nie jest żaden przywilej dla lekarzy, ale obowiązek organów państwa – podkreślił Grzegorz Wrona, sekretarz NRL.
Podczas dyskusji poruszono także temat uproszczonych trybów wykonywania zawodu. Wiceminister Katarzyna Kęcka unikała odpowiedzi na pytania, kiedy w PWZ znikną tryby z polskiego porządku prawnego. Choć zaproponowała dalszą dyskusję, spotkało się to z niezadowoleniem NRL. – Chciałabym, abyśmy to w końcu uporządkowali. Zależy nam, żebyśmy wspólnie wypracowali te ścieżki – chcemy mieć profesjonalistów wysokiej klasy mówiących po polsku – powiedziała.
Szefowa resortu zdrowia Jolanta Sobierańska-Grenda zapowiedziała także urealnienie wycen procedur, lecz nie ingerowanie w wysokość kontraktów lekarzy. Minister Zdrowia zapewniła także, że nie ma planów likwidacji szpitali, natomiast są plany reorganizacji placówek. – Docierają do nas prośby pod właścicieli placówek i oddziałów NFZ o reorganizację łóżek. Samorządy rozważają konsorcję i współpracę w tym obszarze. Likwidacji szpitali nie będzie, natomiast rozmawiamy o liczbie łózek i zakresie usług – powiedziała.
Konferencja prasowa z ekspertami i liczne panele
W trakcie „Save a Life” odbyła się także konferencja prasowa, w której wzięli udział m.in. dr n. med. Agnieszka Gorgoń-Komor, Senator RP, dr Sławosz Uznański-Wiśniewski, prof. Andrzej Barański oraz Mariola Łozińska, prezes Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych. – To dla nas wielki dzień, ponieważ po raz pierwszy wszystkie środowiska medyczne z Polonii spoza granic naszego kraju spotykają się razem, a głównym celem jest to, żeby wymienić doświadczenia i dobre praktyki, jak ratować życie ludzkie – mówili organizatorzy wydarzenia.
Dr n. med. Agnieszka Gorgoń-Komor, Senator RP podkreślała, że ratowanie życia ludzkiego, choć może być trudne, nie wymaga kosmicznych umiejętności. – Szanowni państwo, najważniejsze jest to, że jesteśmy tutaj wszyscy razem, wszystkie zawody medyczne. Dzisiaj pokazujemy, że ratowanie życia może być trudne, lecz nie wymaga kosmicznych umiejętności. Kiedy widzimy pacjenta z nagłym zatrzymaniem krążenia, ta pomoc musi już przyjść. Natychmiast musi być rozpoczęta przez pierwszą osobę, która jest przy tym pacjencie. Nieważne, czy to jest świetnie wykwalifikowany uczeń, licealista, ratownik, pielęgniarka czy farmaceuta – mówiła, dodając, jak ważna jest edukacja w tym temacie.
Eksperci zaapelowali do społeczeństwa, by nie bać się ratować, a w trudnych sytuacjach dzwonić pod numer alarmowy 999. – Tam jest dyspozytor medyczny, który państwa poinstruuje przez telefon, w jaki sposób udzielać pierwszej pomocy.
W piątkowe południe uczestnicy „Save a Life” mogli przysłuchiwać się dwóm ciekawym panelom, takim jak: „Basic Life Support – blaski i cienie przedszpitalnego systemu ratowania życia w różnych krajach – wymiana dobrych praktyk, a także „Od juniora do seniora – edukacja dzieci, młodzieży i seniorów w zakresie BLS i zapobiegania nagłym zgonom – doświadczenia własne uczestników zjazdu”.















Liczną publiczność przyciągęła także emocjonująca dyskusja „Ratowanie życia w warunkach pola walki” – doświadczenia własne medyków z Ukrainy; transmisja wideo na żywo z pola walki. Swoimi doświadczeniami podzielili się dr n. med. Marcin Podgórski, Dyrektor Lotniczego Pogotowia Ratunkowego
mgr Paweł Wiktorzak, Centrum Symulacji Medycznej WIM-PIB, Damian Duda, Fundacja w Międzyczasie oraz Oleh Vodoslavsky, z którym połączono się na żywo z Ukrainy.
Opowiadano, jak wygląda ewakuacja pacjentów z pola walki do szpitala. Gość specjalny z Ukrainy tłumaczył, że obecnie w Ukrainie pierwszy etap takiego transportu, czyli transport rannych do punktu stabilizacyjnego, może trwać bardzo długo, nawet kilkanaście dni lub jeszcze dłużej. Dzieje się tak, ponieważ dojazd do rannych stał się bardzo niebezpieczny, a karetki są cennym celem dla przeciwnika. Zdarza się, że trzeba więc dosłownie wyszarpywać pacjenta z pola walki. Podczas panelu rozmawiano też m.in. o tym, co zrobić, by pomóc pacjentom na froncie, gdy żadna ekipa medyczna ze względów bezpieczeństwa nie może do nich przez dłuższy czas dotrzeć (kwestie dostarczania krwi, leków etc.).
Prelegenci i uczestnicy rozmawiali również o tym, jak przygotować system ochrony zdrowia na sytuacje niebezpieczne, takie jak wojna, ale też katastrofy czy zamachy terrorystyczne. Podkreślano, że trzeba wdrażać ćwiczenia dla medyków cywilnych, aby nabywali umiejętność udzielania pomocy w warunkach, gdy zagrożone jest ich własne życie lub ich kolegów z teamu ratunkowego. Zwracali uwagę, że w takich sytuacjach trzeba pamiętać nie tylko o ratowaniu pacjenta, ale o zapewnieniu sobie bezpieczeństwa. Dlatego tak ważny jest udział w szkoleniach, które symulują pracę w niebezpiecznych warunkach, np. gdy trwa ostrzał, gaśnie światło, nie ma prądu, albo gdy trzeba operować na podłodze.
„Innowacje w medycynie ratunkowej” to jeden z ostatnich paneli pierwszego dnia „Save a LIfe”. Prof. dr hab. med. Jerzy Ładny, konsultant Krajowy w dziedzinie medycyny ratunkowej oraz
prof. ucz. dr hab. n. med. i n. o zdr. Klaudiusz Nadolny, dyrektor SP ZOZ Rejonowego Pogotowia Ratunkowego w Sosnowcu przedstawili prezentację, podczas której można było zobaczyć, jak zmieniał się sprzęt w zespołach ratownictwa medycznego na przestrzeni ostatnich lat. Obecnie 5-6 proc. ambulansów to ambulanse systemowe. W karetkach można zobaczyć coraz częściej nosze elektryczne. Na przestrzeni lat zmieniły się także respiratory, natomiast w medycynie pola walki coraz bardziej widoczne są stazy taktyczne czy opatrunki hemostatyczne. – Tam gdzie jest wojna, ratownictwo medyczne najbardziej rozwija się – podsumowali paneliści.
Wieczór ze znanymi Polakami
Pierwszy dzień „Save a Life” zakończył się wieczorem ze znanymi Polakami, w którym wzięli udział: Lech Wałęsa – Prezydent Rzeczpospolitej Polskiej w latach 1990-1995, laureat Pokojowej Nagrody Nobla w 1983 r. Urszula Dudziak – piosenkarka jazzowa, kompozytorka i autorka tekstów, pisarka oraz prof. Andrzej Barański, transplantolog i jedyny Polak w historii najstarszego uniwersytetu w Holandii mianowany profesorem zwyczajnym edukacji technik chirurgicznych pobierania wielu narządów z jamy brzusznej oraz ich perfuzji.
Senator Agnieszka Gorgoń-Komor zapytała Lecha Wałęsę, jako laureata Pokojowej Nagrody Nobla, jakie ma przesłanie dla pokolenia nowych medyków w Polsce i na świecie w kontekście wartości społecznych, ważnych dla pacjentów. Lech Wałęsa na wstępie swojego wystąpienia zaznaczył, że każda sztafeta pokoleń ma swoje wyzwania. Ważne jest, aby odczytać czasy, w których przyszło żyć naszej zmianie. – Nauczmy się wszyscy wspólnie odbierać wyzwania czasu – powiedział Lech Wałęsa. Wspomniał też o swojej walce z komunizmem.
Urszula Dudziak zwracała uwagę na wagę profilaktyki. Podzieliła się z uczestnikami osobistym wyznaniem: była dotknięta chorobą nowotworową, która na szczęście została wychwycona w odpowiednim momencie. – Śpiewajcie odsetkami, a nie kapitałem, zwracając uwagę jak ważne jest dbanie o własne zdrowie. – Bądźmy czujne, bądźmy czujni, profilaktyka jest bardzo ważna.
Urszula Dudziak obalała także stereotypy dotyczące wieku. – My kobiety przekwitamy po to, by rozkwitać na nowo. My się nie starzejmy, my dorastamy do nowych wyzwań. Artystka podkreśliła też, jak ważną rolę w zdrowiu odgrywa kultura i sztuka. – Jak nie ma kultury i sztuki, to życie jest wyjałowione.
Prof. Andrzej Barański podzielił się z uczestnikami swoimi refleksjami na temat transplantologii z perspektywy szpitala, w którym pracuje. Podkreślał, że przeszczepianie narządów wymaga dużo samozaparcia i motywacji. To krew, pot i łzy, ale gdy się wszystko uda, jest olbrzymia satysfakcja dla lekarza, ale też dla rodziny dawcy, bo te organy żyją w organizmach innych ludzi.
„Takie inicjatywy gromadzą ludzi”
Opinie uczestników po pierwszym dniu zjazdu były bardzo pozytywne. – Takie inicjatywy gromadzą ludzi, którym zależy i którzy chcą coś zmienić. To dlatego są tak wyjątkowe – mówi Piotr Markowski, stomatolog, wiceprezydent Ogólnopolskiego Motocyklowego Klubu Lekarzy Doctor Moto Club. Podkreśla też, że tematyka zjazdu jest bardzo trafiona, ponieważ pokazuje różne aspekty i niuanse związane z udzielaniem pomocy przedszpitalnej, uwzgledniające specyfikę poszczególnych krajów.
Pani Agnieszka, pielęgniarka pracująca w Polsce, przyjechała na to wydarzenie, bo interesuje ją wymiana doświadczeń na temat problemów, które występują w polskim systemie opieki zdrowotnej, a które być może są też w systemach opieki zdrowotnej w innych krajach. Jak podkreśla, taka impreza to dobra okazja, aby dowiedzieć się, jak z pewnymi trudnymi kwestiami radzą sobie inni.
Z kolei pani Ania, studentka V roku psychologii klinicznej i psychoterapii, uczestniczy w zjeździe, aby poszerzyć wiedzę i zdobyć nowe kontakty. – Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona – mówi uczestniczka i dodaje, że bardzo się jej podobał kurs nauki Basic Life Support (BLS) – To było bardzo wartościowe i ciekawe szkolenie, które trwało ponad dwie godziny – tłumaczy. „Save a Life” zgromadziło wielu uczestników z Polski, ale też z zagranicy, w tym z USA, Norwegii, Szwajcarii oraz Japonii.