ZOZ Gniezno: czy NIK zawiadomi prokuraturę?
Ani wydanie niemal 8 milionów złotych, ani upływ kolejnych lat nie doprowadziły do zakończenia rozbudowy szpitala w Gnieźnie. Placówka wciąż jest na początkowym etapie realizacji tej inwestycji. Zdaniem Najwyższej Izby Kontroli powiat gnieźnieński nieskutecznie nadzorował przygotowanie, przebieg i finansowanie rozbudowy szpitala.
Foto: www.zoz.gniezno.pl
Przed przystąpieniem do rozbudowy Samodzielnego Publicznego Zespołu Opieki Zdrowotnej w Gnieźnie, brakowało sprecyzowanej koncepcji rozbudowy i rzeczowego rozmiaru inwestycji. Zasadnicze zmiany, uwzględniające sugestie i opinie pracowników szpitala, wprowadzono dopiero po wyłonieniu projektanta. W efekcie ostateczna koncepcja znacznie odbiegała od pierwotnej i uwzględniała budowę wcześniej nieplanowanych: oddziału ratunkowego, oddziału intensywnej terapii, laboratorium diagnostycznego oraz oddziału przyjęć.
Na skutek wprowadzonych zmian, powierzchnia użytkowa rozbudowywanego szpitala zwiększyła się niemal o 100 procent (z 4000 m2 do 7924 m2), a kubatura budynku aż o 700 procent. Jak wykazały więc wyniki kontroli, w ostatecznym rozrachunku koncepcję rozbudowy szpitala opracował nie inwestor (tj. szpital), ale projektant, współpracując przy tym z ordynatorami poszczególnych oddziałów szpitalnych i kierownikami medycznych komórek organizacyjnych.
Prace nad kolejnymi wersjami rozbudowy spowodowały opóźnienie terminu wykonania dokumentacji projektowej o ponad dwa lata. Na etapie wyłonienia wykonawcy projektu rozbudowy, nie zadbano też o określenie zasad i warunków pełnienia nadzoru autorskiego nad realizacją projektu. Nadzór inwestorski nad pracami budowlanymi oraz nad koordynacją prac pozostałych inspektorów, powierzono osobie, która nie spełniała określonego wcześniej warunku posiadania nieograniczonych uprawnień konstrukcyjno-budowlanych.
Osoba ta nie posiadała także uprawnień do nadzorowania prac w obiektach budowlanych obejmujących skomplikowane instalacje i urządzenia sanitarne i elektryczne, jakie bez wątpienia występują w obiektach takich jak szpital. Ponadto szpital nie zapobiegł rozpoczęciu niektórych prac budowlanych bez pozwolenia na budowę, a udzielając zamówienia na opracowanie dokumentacji projektowej rozbudowy w trybie niekonkurencyjnym (koncepcja z 2013 roku), naruszył przepisy dotyczące zamówień publicznych.
Podczas kontroli Starostwa Powiatowego w Gnieźnie ustalono, że działania nadzorcze powiatu nad prowadzoną przez szpital inwestycją ograniczono do analizy sprawozdań i informacji, przekazywanych przez dyrektora szpitala. Zrezygnowano z przeprowadzenia własnych analiz, które potwierdziłyby zasadność i realność założeń i działań szpitala. Warto podkreślić, że działalności szpitala i przebiegu inwestycji nie kontrolowano, pomimo zaangażowania w projekt niemal 2 miliony złotych z budżetu powiatu, a także mimo licznych sygnałów o problemach związanych z realizacją inwestycji.
Rozbudowę szpitala planowano zrealizować przy udziale środków pochodzących z Unii Europejskiej, na podstawie umowy zawartej w listopadzie 2009 roku. Ze względu na rażące odstępstwa w zakresie jakości wykonywanych prac konstrukcyjnych oraz wykonanie robót budowlanych niezgodnie ze sztuką budowlaną, w kwietniu 2012 roku zarząd województwa bez wypowiedzenia rozwiązał umowę ze szpitalem. W konsekwencji, szpital został zmuszony do zwrotu 3,4 miliona złotych (zaliczka wraz z odsetkami).
Co teraz? Kontrolerzy analizują zgromadzony materiał dowodowy i rozważają skierowanie zawiadomień do prokuratury, do rzecznika dyscypliny finansów publicznych oraz do Wielkopolskiego Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego. Obecnie NIK oczekuje od starosty oraz dyrektora szpitala nadesłania informacji o sposobie realizacji wniosków pokontrolnych, dotyczących ustalenia sposobu zakończenia inwestycji oraz rozliczenia dotacji wykorzystanej niezgodnie z przeznaczeniem.
Źródło: NIK